Wczoraj (23.04) ok. godz. 21 dyżurny golubsko-dobrzyńskiej policji otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonej rodziny o 26-latku, który wyszedł z domu, roztrzęsiony z myślami samobójczymi.
Na miejsce wysłany został między innymi policjant z psem. Pies Bolo od razu złapał trop. Chwilę później Bolo doprowadził mundurowych do jednego z gospodarstw, gdzie funkcjonariusze znaleźli w stodole śpiącego już mężczyznę.
Zobacz także: Warmińsko-mazurskie. 2-latka dotkliwie pogryziona przez psa [wideo]
Z uwagi na to, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu, specjaliści udzielili mu pomocy medycznej, a następnie trafił do izby wytrzeźwień.
Czytaj e-wydanie »