Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Golub-Dobrzyń. Spór o Drwęcę trwa, kolejna rozprawa już w środę

Marlena Przybył
- Mam nadzieję, że od tego dnia wreszcie będziemy tutaj znów gospodarzami - mówi Jan Ogniewski z Polskiego Związku Wędkarzy.

Od 5 stycznia naszym wędkarzom nie wolno łowić ryb nad Drwęcą. Podobna sytuacja dotyczy Wisły.

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku, który od końca 2009 roku zawiaduje obiema rzekami, wstrzymał sprzedaż pozwoleń.

Dlaczego? Od kilku miesięcy trwa proces między dawnym zarządcą rzeki, toruńskim okręgiem Polskiego Związku Wędkarskiego a RZGW w Gdańsku. Spór dotyczy tego, kto ma być gospodarzem tych wód i zarazem dysponować stosownymi pozwoleniami dla łowiących.

- Jako PZW Okręg Toruń straciliśmy to prawo, ponieważ zarzucono nam, że w niedostateczny sposób finansujemy dorybianie i niewłaściwie rozliczyliśmy dotacje - wyjaśnia Jan Ogniewski, prezes Koła Miejskiego wędkarzy w Golubiu-Dobrzyniu . - My opłacaliśmy je w 80 procentach, pozostałe 20 procent pokrywały pieniądze rządowe. W sądzie od ponad roku próbujemy odzyskać nasze prawa i znów decydować o tym, co się nad naszą rzeką dzieje.
Z powodów organizacyjnych dotychczasowe rozprawy nie dochodziły do skutku. Termin kolejnej wyznaczono na 19 stycznia.

- Do tego dnia sytuacja jest niepewna, z tego względu RZGW w Gdańsku zawiesiło sprzedaż zezwoleń na ten rok - wyjaśnia Ogniewski. - Tym samym nad Drwęcą nie mamy teraz żadnej możliwości legalnego połowu.

W zeszłym roku, żeby łowić w naszych rzekach, wędkarze płacić musieli oddzielnie RZGW Gdańsk - po 200 zł.
Do 2009 roku wystarczyła jedna składka do kasy PZW Okręg Toruń - 347zl rocznie - która upoważniała zarazem do połowu na jeziorach i w rzekach.

Golubsko-dobrzyński rejon wędkarski liczy ok. 700 osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska