Golub-Dobrzyń. Z ogrzewaniem poczekamy na przymrozki?

- Jesteśmy gotowi i czekamy na klientów - deklaruje Teresa Tyborowska, prezes naszego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.

Kiedy w mieszkaniach będzie ciepło?
- Zdarzało się, że włączaliśmy ogrzewanie już w połowie września, w zeszłym sezonie 2 października - informuje Paweł Rzeźniczek, kierownik działu technicznego golubsko-dobrzyńskiej spółdzielni mieszkaniowej. - Nasz zarząd podejmuje decyzję w odpowiedzi na zgłoszenia lokatorów. Mieliśmy już takie informacje, decyzję omówimy na początku przyszłego tygodnia.

Przeciwnicy pomysłu obawiają się opłat, tym bardziej, że miniona, solidna zima nadszarpnęła już domowe budżety.

- U nas nie mieliśmy jeszcze żadnych sygnałów od lokatorów - mówi Tadeusz Witkowski, prezes spółdzielni w Kowalewie Pomorskim. - Zgłoszenia mieszkańców są najważniejsze, ale wszyscy staramy się być oszczędni. Mamy zasadę, że zaczynamy grzać, kiedy nocą pojawiają się przymrozki, a w dzień temperatura spada do 10 stopni.
W kowalewskiej spółdzielni bywało też tak, że ogrzewanie było włączane na kilka dni, a następnie wyłączane, kiedy poprawiała się pogoda.

- Przez pięć lat mieszkałem na tak zwanym Zachodzie, tam ciepło do mieszkań tego typu jak nasze bloki jest dostarczane przez cały rok - pisze Czytelnik naszego wydania internetowego. - Tylko od mieszkańców zależy, czy sobie grzejnik odkręcą czy nie, nawet w czerwcu. Bo to oni płacą. U nas też by mogło tak być. - Niestety w Polsce cały czas panuje centralne planowanie - ocenia na forum kolejny Czytelnik.

Golubsko-dobrzyńska spółdzielnia od kilku lat wymienia okna na wszystkich klatkach schodowych. Ostatnie remonty przy Żeromskiego będą zakończone przed zimą. Do tego w 60 proc. dofinansowuje wymianę okien w mieszkaniach.

Również w całym budynku głównym szpitala zostały w tym roku wymienione okna i kaloryfery. Kosztowało to spółkę ponad 1 mln 300 tys. zł. - Ta placówka od lat późno rozpoczyna grzanie, zawsze po spółdzielni - zauważa Teresa Tyborowska z PEC-u. - I jako jedni z pierwszy kończą.

Jak długo chorzy czekać będą w tym roku?
- Wymianę instalacji CO zakończyliśmy 31 sierpnia - informuje Krzysztof Piotrowski, kierownik działu technicznego szpitala. - Ostateczną próbę na ciepłą wodę zaplanowaliśmy na początek sezonu grzewczego, żeby nie mnożyć koszów. Ze względu na spadek temperatury postaramy się ustalić termin z wykonawcą już na przyszły tydzień. Próba ciśnieniowa potrwać musi dwa, trzy dni. Po tym instalację pozostawimy już włączoną.