Golub-Dobrzyń. Z piosenką w plecaku

Do tegorocznej edycji festiwalu zakwalifikowało się 49 wokalistów i 11 zespołów. A zgłosiło się niemal 2 razy tyle uczestników.

Selekcja była ostra - każdy wykonawca musiał przesłać nagranie demo z dwiema piosenkami. Komisja oceniała warstwę słowną utworów - głównym kryterium była ich zgodność z ideą festiwalu, czyli tematyka turystyczna lub ekologiczna.

Oceniano też aranżację, bogactwo instrumentalne, barwę głosu i - przede wszystkim - czystość wykonania. Najlepsi, którzy przeszli przez sito eliminacji, przyjechali w piątek do Golubia-Dobrzynia. Na zamku wzięli udział w warsztatach prowadzonych przez profesjonalnych muzyków, a w sobotę wystąpili na zamku podczas wielkiej gali koncertowej.

Do Golubia-Dobrzynia zjechali najlepsi młodzi wykonawcy z całej Polski. Łączy ich jedno - pasja.

- Czym jest dla mnie muzyka? Wszystkim - uśmiecha się Dorota Sacewicz, wokalistka z Białej Podlaskiej. - Nie da się tego określić inaczej. Kiedy śpiewam, to jakbym znalazła się w jakimś innym świecie. Trudno to wyrazić słowami.

Golubsko-dobrzyński festiwal nie jest pierwszą imprezą, w której bierze udział Dorota. Śpiewała już przed Januszem Józefowiczem i Januszem Stokłosą. Dla Agaty Rożankowskiej - laureatki Grand Prix na festiwalu w Sosnowcu - takie występy też są chlebem powszednim. Wokalistka na co dzień przygotowuje polską wersję “High School Musical" w reżyserii Tomasza Dutkiewicza.

- Muzyka? Ona jest...wrodzona - mówi Michał Grobelny, wokalista ze Szczecina, laureat kilkunastu festiwali piosenki młodzieżowej. - To tak, jak w piosence, którą zgłosiłem do festiwalu - trzeba po prostu robić to, co się kocha. Więc śpiewam.

To już 8 edycja festiwalu organizowanego przez Stowarzyszenie Kultury “Muza" we współpracy ze Starostwem Powiatowym i zamkiem. W ubiegłym roku impreza nie odbyła się - zabrakło pieniędzy.

- Cały rok pracowaliśmy, by tym razem doprowadzić festiwal do skutku - mówi Krystyna Bilska, jedna z organizatorów. - To dla nas prestiżowa impreza, więc zależało nam na tym, by ją przygotować jak najlepiej. Chyba się udało.

W tym roku Grand Prix festiwalu otrzymała Agata Grześkiewicz z Lidzbarka Welskiego za piosenkę “Dzika róża". Nagrodę specjalną za dobór repertuaru adekwatny do tematu festiwalu dostała Danuta Szymańska z Osielska.

Ale wszyscy odjeżdżają z miasta z uśmiechem. - Nie chodzi przecież o wygraną, ale o dobrą zabawę - podkreślają wokaliści