https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gopło i kopalnia do kontroli!

(Lau.)
fot. archiwum / Dominik Fijałkowski
Działacze Greenpeace Polska domagają się od marszałka województwa wielkopolskiego wstrzymania odwadniania odkrywki "Tomisławice".

www.pomorska.pl/inowroclaw

Więcej informacji z Inowrocławia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/inowroclaw

Niedawno aktywiści z Greenpeace Polska alarmowali o zagrożeniu ekosystemu jeziora Gopło. Naukowcy z wydziału chemii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu zbadali próbki wody odprowadzanej z odkrywki do Gopła i stwierdzili, iż wielokrotnie przekroczone są w niej dopuszczalne wyniki zawartości żelaza i manganu.

Greenpeace domaga się pozbawienia kopalni pozwolenia wodno-prawnego, które umożliwia jej najpierw odwodnienie odkrywki, a później eksploatację złoża. I to bez odszkodowania!

Po tych doniesieniach konińska delegatura Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Poznaniu przeprowadzi w najbliższym czasie kontrolę kopalni.

- Dowiemy się, czy spełniane są warunki zawarte w pozwoleniu wodno-prawnym - informuje Stanisław Wasilewski, kierownik konińskiej delegatury. Przypomina również, iż warunkiem otrzymania koncesji na odkrywkę było przeprowadzenie wcześniejszych badań, z których nie wynikało, że woda w tym miejscu ma taką zawartość żelaza.

Natomiast od Jacka Goszczyńskiego, naczelnika monitoringu Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy dowiedzieliśmy się, że badana będzie też woda w samym Gople, ale dopiero wiosną. Na razie jezioro pokrywa lód. Jacek Goszczyński dodaje, że w dotychczasowej praktyce monitoringowej oraz w literaturze nie spotkał się z tak dużymi stężeniami żelaza w polskich jeziorach, jakie zostały podane w badaniach Greenpeace.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jerry
Greenpeace domaga się pozbawienia kopalni pozwolenia wodno-prawnego, które umożliwia jej najpierw odwodnienie odkrywki, a później eksploatację złoża. I to bez odszkodowania!

Tymi słowami wyrazili o co tak naprawdę chodzi! Widzę, że Ci ekolodzy to mają łeb do interesu i wiedzą na czym można zarobić.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska