Przeczytaj także: Dariusz Durda odchodzi z Elany! Kto nowym trenerem?
Na środowym spotkaniu z zarządem Sparty, dotychczasowy opiekun żółto-czarnych podał się do dymisji. Powodem rozstania jest brak porozumienia z władzami klubu. - Otrzymałem ultimatum, aby w ostatnich dwóch spotkaniach zdobyć cztery punkty. Plan wykonaliśmy, a mogliśmy nawet wygrać dwa mecze - mówi "Pomorskiej" Kupczyk. - Na pytanie, czy gwarantuję utrzymanie zespołu w III lidze, nie mogłem dać zapewnienia - dodaje, jednocześnie sugerując, że nie miał komfortu pracy w brodnickim klubie.
Zaskoczony środową decyzją Kupczyka był Wojciech Szulc, prezes BKS Sparta. - Byliśmy kategorycznie przeciwko zmianie trenera na miesiąc przed zakończeniem rozgrywek. Nie wiem, może Kupczyk przestraszył się wyzwania? Większość piłkarzy przecież jest jego rówieśnikami. Uznaliśmy, że potrzeba odbudować chłopaków, zwłaszcza pod względem mentalnym. Dariusz Durda twierdzi, że lubi wyzwania - przyznaje.
Durda w przeszłości prowadził już ekipę żółto-czarnych. Ostatnio był szkoleniowcem II-ligowej Elany Toruń, z którą rozstał się jednak po niezłym początku tego sezonu.
Więcej o zmianie trenera w Sparcie, a także meczu z Cuiavią Inowrocław w sobotnim wydaniu "Pomorskiej".
Wiadomości piłkarskie ze świata, kraju i regionu
Czytaj e-wydanie »