1 z 2
Następne
Górak i Oh uciekli katu spod topora. Bogoria wygrała z Olimpią/Unią, ale mogło być odwrotnie (zdjęcia)
Patryk Chojnowski ( z lewej) przeszedł sam siebie. Gdy walczył w 5. secie na przewagi, zakończył jedną z piekielnie trudnych wymian z Ohem zwycięsko, aż wszyscy w hali poderwali się z miejsc!