Muszą się starać
- W naszym proteście chodziło o sprawy gospodarcze, o miejsca pracy, o rozwój tego regionu, gdzie jest potężne bezrobocie. Średnia płaca na tym terenie jest nędzna. Spółki, które tutaj funkcjonują mają bardzo niepewną sytuację. Brak zaangażowania władz lokalnych w naszej sprawie przeraża - _mówi Jerzy Gawęda, przewodniczący zakładowej "Solidarności" w "Solino". - _To oni są włodarzami i oni odpowiadają za bezrobocie. Nie można odpowiedzialności zrzucać tylko na państwo. Samorządy również muszą się starać.
Związkowcy oczekiwali, że w sytuacji, jaka była w inowrocławskiej kopalni samorządy będą monitować do premiera, do Sejmu, Senatu, związków miast i powiatów. - _Liczyliśmy, że przedstawią sytuację gospodarczą, jaka jest na naszym terenie - _mówili. Uznali więc najprawdopodobniej, że monit prezydenta Inowrocławia Ryszarda Brejzy do prezesa PKN Orlen był niewystarczający.
Podziękowania
Związkowcy byli natomiast mocno usatysfakcjonowani ze wsparcia, jakie otrzymywali od mieszkańców Inowrocławia. Szczególnie dziękują ks. dziekanowi Antoniemu Balcerzakowi, posłowi Witoldowi Hatce oraz personelowi medycznemu inowrocławskiego szpitala za opiekę nad głodującymi (głównie ordynatorowi Januszowi Wieczorkowi oraz pielęgniarkom: Marii Sokołowskiej i Irenie Białek).
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?