Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze - Olimpia Grudziądz w Nice 1. lidze

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
Jesienią piłkarze Marcin Kaczmarek (przy piłce) i pozostali piłkarze Olimpii przegrali na swoim boisku z zabrzanami 1:2. Czy teraz uda się im wziąć rewanż?
Jesienią piłkarze Marcin Kaczmarek (przy piłce) i pozostali piłkarze Olimpii przegrali na swoim boisku z zabrzanami 1:2. Czy teraz uda się im wziąć rewanż? Piotr Bilski
W 25. kolejce Nice 1. ligi trzecia Olimpia Grudziądz zmierzy się w Zabrzu z dziewiątym Górnikiem. Spotkanie w sobotę od godz. 17.45.

Olimpia świetnie spisuje się wiosną. Poza nieznaczną porażką ze Stalą podopieczni Jacka Paszulewicza pozostałe mecze wygrali, strzelili rywalom 10 goli i stracili tylko 2.
Dużym echem odbiła się środowa wygrana 4:1 nad Pogonią Siedlce w zaległym meczu. Tak świetna dyspozycja zaowocowała awansem na 3. miejsce w tabeli.

- Euforia była pięć minut po meczu, a potem rozpoczęliśmy już mentalną pracę nad spotkaniem z Górnikiem - wyjaśnia szkoleniowiec biało-zielonych. - Oczywiście jesteśmy pozytywnie nakręceni ostatnimi wynikami, ale się nie podniecamy, że jesteśmy na trzecim miejscu. Wiemy dokładnie, że ścisk w tabeli jest wielki i jedna kolejka może wszystko przewrócić do góry nogami. Mamy swój cel do zrealizowania, którym jest utrzymanie - przekonuje trener.

Grudziądzanie po meczu w Siedlcach pojechali do Gutowa Małego, by przygotować się do sobotniego spotkania w Zabrzu. Jeszcze na boisku Pogoni zespół odbył niezbędne zajęcia. W czwartek w Gutowie była odnowa i rehabilitacja, a następnie trening.
Dziś odbędą się kolejne zajęcia, a po południu zespół ruszy na Górny Śląsk.

Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport

Trener Paszulewicz twierdzi, że środowy mecz nie powinien wpłynąć na jego zespół i występ przeciwko Górnikowi.
- Jesteśmy zaprawieni w graniu co trzy dni - przekonuje. - Mikrocykle mamy tak ustawione, że co trzy dni jest gra wewnętrzna, która odzwierciedla warunki meczu ligowego - dodaje szkoleniowiec.

Górnicy po wpadce z MKS Kluczbork są mocno zdeterminowani, by pokonać Olimpię.
- W ogóle na to nie zwracamy uwagi, bo zawsze skupiamy się na sobie i swoich problemach, ale oczywiście grę rywala przeanalizowaliśmy - mówi opiekun biało-zielonych.

Jacek Paszulewicz po meczu Olimpia - Sandecja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska