Potem aktywność pań zmalała, organizowały coraz mniej imprez, aż o KGW słuch niemal zaginął. Do niedawna, bo wszystko wskazuje na renesans tej organizacji. Pierwsza reaktywowała działalność koła Krystyna Politowska, sołtys we wsi Witkowo. Panie spotykają się na szkoleniach, często wyjeżdżają na wystawy i pokazy. - Następne do reaktywacji szykuje się koło w Suszewie - informuje Agnieszka Bieńkowska z Urzędu Gminy w Wielgiem.- Spotkanie w tej sprawie odbędzie się na początku kwietnia. Wznowić działalność zamierzają też panie w Suradówku.
Gospodynie do koła!
(jm)

Na zdjęciu: panie z KGW w Witkowie chętnie szkolą się w dziedzinie sztuki kulinarnej.
Był czas, że w każdym sołectwie w gminie Wielgie prężnie działały koła gospodyń wiejskich...