Wśród wielu zespołów i grup, korzystających z opieki Gminnego Ośrodka Kultury w Tłuchowie, jest zespół "Amber". Powstał przed kilku laty, znany był najpierw jako "Muzykomaniak". Skład zmieniał się z roku na rok i dziś w nim śpiewają: Sebastian Koźmiński (klasa pierwsza SP), Remigiusz Karczewski (przedszkolak), Kinga Małkiewicz (klasa szósta SP), Barbara Cybulska (LO Lipno), Marcin Słabowski (LO Lipno), Adrian Gachewicz (klasa szósta SP). Opiekę artystyczną sprawuje Violetta Krzysztoforska, szefowa tuchowskiego GOK.
Największe sukcesy zespołu to zdobycie przez Barbarę Cybulską pierwszego miejsca w kategorii gimnazjalistów oraz drugie miejsca Marcina Słabowskiego w kategorii licealistów w ogólnopolskim konkursie wokalnym "Złota ósemka" w Warszawie. Zespól "Amber" ma zróżnicowany repertuar, śpiewają po prostu to, co się podoba publiczności, przy każdej nadarzającej się okazji.
W gminie działa ponad dziesięć różnego rodzaju zespołów. Wszystkie mogą liczyć ma fachową pomoc w GOK. W poniedziałki ćwiczy grupa wokalna pod kierownictwem Violetty Krzysztoforskiej, we wtorki sekcja teatralna i taneczna, którymi opiekują się Anna Jankowska i Aneta Kowalska, w środy kabaret, w czwartki - ognisko plastyczne Moniki Glonowskiej, w piątki pracują rzeźbiarze pod kierunkiem Emilii Sobieckiej, w sobotę zaś gra gmin-no-parafialna orkiestra dęta...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zawierucha i jego śliczna żona brylują na salonach. Niedawno zostali rodzicami [FOTO]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać