MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grand Prix w Lesznie - ostatnie starcie na Smoczyku

(maz)
Żadnemu z Polaków nie udało się dotąd wygrać turnieju Grand Prix w Lesznie. W sobotę staną przed ostatnią szansą. Bo po raz ostatni (tak zapewniają gospodarze turnieju) elita ścigać się będzie na stadionie im. Alfreda Smoczyka.

Dobre prognozy

Tomasz Gollob i Jarosław Hampel są w gronie faworytów. Obaj już na rozpoczęcie cyklu zasygnalizowali dobrą formę. W pierwszym turnieju w Auckland, Hampel dojechał do wielkiego finału. Tam przegrał tylko z Gregiem Hancockiem.

Polak dokładnie sprawdzał swoje motocykle, właśnie pod kątem sobotniego turnieju. - Postawię na ten, który będzie dawał mi szansę na osiągnięcie najlepszego wyniku - powiedział w rozmowie z portalem sportowefakty.pl - Byłoby lepiej gdyby podczas nawierzchnia była przyczepna. Dzięki temu zawody mogłyby być ciekawsze dla kibiców.

Cykl Grand Prix dobrze rozpoczął się też dla Golloba. Co prawda w Auckland Tomasz odpadł w półfinałach, ale wcześniej był najskuteczniejszym zawodnikiem rundy zasadniczej. Zaniepokojenie wywołał tylko ostatni występ Golloba. W meczu ligowym zdobył dla Caelum Stali zaledwie 3 punkty i bonus. - To jest normalny człowiek, który ma prawo mieć zły dzień. Gollob nie jest jakimś robotem, którego można zaprogramować - tłumaczył były szef klubu Władysław Komarnicki w gorzowskim radiu.

Trzecim z reprezentantów Polski będzie Przemysław Pawlicki. Utalentowany 20-latek otrzymał na zawody "dziką kartę".

Początek zawodów zaplanowano na godz. 19. Transmisja w Canal+Sport i w Radiu PiK.

Więcej o turnieju w sobotnim, papierowym wydaniu "Pomorskiej"

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska