https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Greenpeace protestował w kopalni (foto)

(aj) (dan)
Ekolodzy po linach opuścili się ok. 30 m. w głąb odkrywki Jóźwiń II B i chcieli umieścić tu wielki napis "STOP".
Ekolodzy po linach opuścili się ok. 30 m. w głąb odkrywki Jóźwiń II B i chcieli umieścić tu wielki napis "STOP". fot. Dominik Fijałkowski
Dziś tuż przed godziną 9.00 kilkudziesięciu aktywistów Greenpeace weszło na teren kopalni węgla brunatnego w Kleczewie.
Greenpeace protestował w kopalni (foto)

Próbowano rozjechać ich buldożerem.

Ekolodzy po linach opuścili się ok. 30 m. w głąb odkrywki Jóźwiń II B i chcieli umieścić tu wielki napis "STOP" - biały na czarnym tle. Zanim jednak doszli do kopalnianych maszyn zatrzymali ich ochroniarze kopalni.

Ekologom udało się jednak rozwiesić banery z napisami proekologicznymi - "Odejdźmy od węgla", i "Węgiel - nie spalcie naszej przyszłości"

Protestujących próbowano rozjechać buldożerem, ochroniarze prawdopodobnie pobili kilku aktywistów.

Rzecznik Greenpeace potwierdza fakt próby rozjechania ekologów buldożerem.

O godz. 10.16 policja wyprowadziła ich z terenu kopalni. Wśród nich było kilku dziennikarzy. M.in. kamerzysta TV Konin Sławomir Papiera, fotoreporter Polskiej Agencji Prasowej Tomasz Wojtasik i fotoreporter Greenpeace z Londynu Nick Cobbing.
W proteście uczestniczyli aktywiści Greenpeace z kilkunastu krajów Europy.

Przez cały czas ich protestu odkrywka Jóźwin II B nie pracowała.

Przypomnijmy, że Greenpeace protestuje przeciwko ekspansji kopalni węgla brunatnego. Domagają się odstąpienia od budowy nowej odkrywki Tomisławice, która wg nich będzie miała zgubny wpływ na klimat, jezioro Gopło i warunki życia ludzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska