- Od 22 listopada woda w mojej studni opadła o 41 centymetrów - mówi Wiesław Michalak, rolnik z Wójcina (gm. Jeziora Wielkie). Nie ma wątpliwości, że to skutek odwadniania terenu, które prowadzi Kopalnia Konin.
Niedaleko Tomisławic ma swoje ziemie. Nie chce ich sprzedać kopalni. Dziś wraz z innymi rolnikami w kancelarii wójta gminy Wierzbinek złożył wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji środowiskowej.
Wniosek rolnikom pomogli stworzyć specjaliści z Greenpeace. W ten sposób realizują wcześniejsze zapowiedzi o tym, że zrobią wszystko, aby zablokować projekt rozbudowy kopalni.
- Decyzja środowiskowa została zaskarżona, ponieważ zawiera poważne wady prawne, które powodują jej nieważność z mocy prawa. Nie wiemy kiedy sprawa zostanie rozstrzygnięta, ale będziemy starać się przyspieszyć wydanie przez sąd decyzji - mówi Julia Michalak, koordynatorka kampanii klimatyczno-energetycznej Greenpeace.
Wniosek rozpatrzy Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koninie.
Przypomnijmy, że aktywiści z Greenpeace ostrzegają, że odkrywka w Tomisławicach nie tylko pozbawi rolników pracy, ale również zniszczy unikalny ekosystem pobliskich terenów Natura 2000, w tym same jezioro Gopło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?