Kruszwica, Jeziora Wielkie, Strzelno i Piotrków Kujawski walczą o miliony euro na zmniejszenie skutków wydobycia węgla brunatnego

Zobacz wideo: Koniec z plastikowymi sztućcami i słomkami. Na dobre

Samorządowców w walce o miliony euro wspiera Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski, który uczestniczył w zawarciu wspomnianej umowy w Kruszwicy. Obecny była tam także Roman Rogalski, prezes Nadwiślańskiego Związku Pracodawców Lewiatan.

Kruszwica, Strzelno, Jeziora Wielkie, Piotrków Kujawski najbardziej narażone na oddziaływanie odkrywki węgla brunatnego

Dlaczego akurat te samorządy zawarły porozumienie? Odpowiedź jest prosta. To właśnie reprezentowane przez nie gminy w największym stopniu, w skali naszego województwa, borykają się ze skutkami społecznymi, ekologicznymi i gospodarczymi eksploatacji węgla brunatnego.

- Jest szansa, aby wreszcie te samorządy otrzymały znaczące wsparcie. To byłaby dla nich szansa na rozwój. Mam nadzieję, że dzięki współpracy z marszałkiem województwa kujawsko-pomorskiego uda się ten cel osiągnąć - podkreśla wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.

Prowadzona w niedalekiej odległości od wspomnianych gmin odkrywka węgla brunatnego odbija się negatywnie na produkcji rolnej i degraduje środowisko naturalne.

Sygnatariusze umowy zwracają uwagę, że w wyniku wieloletniej eksploatacji wyrobisk drastycznie obniżył się poziom wód gruntowych na terenach leżących w granicach trzech powiatów: inowrocławskiego, mogileńskiego i radziejowskiego.

Wskazywane są dalsze możliwe konsekwencje działalności kopalni, m.in. narażenie jez. Gopło na bezpośredni brak zasilania w momencie wstrzymania pompowania wód z odwodnienia odkrywki "Tomisławice" oraz napełniania zamykanych wyrobisk wodą.

Na walkę z skutkami odkrywki węgla brunatnego cztery gminy chcą skorzystać ze wsparcia Funduszu na Rzecz Sprawiedliwej Transformacji

Jak informują służby wojewody, podpisanie kruszwickiego porozumienie samorządów jest z pewnością kolejnym krokiem ku pozyskaniu środków na niwelowanie negatywnych skutków wydobycia węgla brunatnego. Miliony euro, o które czynione są starania, miałyby pochodzić w nowej perspektywie finansowej m.in. z Funduszu na Rzecz Sprawiedliwej Transformacji.