https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grigorij Łaguta bardzo blisko KS Toruń

(jp)
Grigorij Łaguta w ostatnich latach był liderem Włókniarza Częstochowa.
Grigorij Łaguta w ostatnich latach był liderem Włókniarza Częstochowa. Mariusz Murawski
Torunianie blyskawicznie znaleźli zastępstwo dla Emila Sajfutdinowa. Jeszcze w tym tygodniu kontrakt z "Aniołami" może podpisać nie mniej skuteczny, a jeszcze bardziej przebojowy Grigorij Łaguta.

W piątek torunian o odejściu poinformował Emil Sajfutdinow, który kolejny sezon spędzi w Unii Leszno. - Grono zawodników, którymi jesteśmy zainteresowani wyselekcjonowaliśmy już znacznie wcześniej. W sobotę rozpoczęliśmy intensywne rozmowy i z jednym z zawodników w zasadzie wszystko mamy ustalone - powiedział nam po weekendzie menedżer Jacek Gajewski.

Ustaliliśmy, że najważniejszym kandydatem jest kolejny Rosjanin, Grigorij Łaguta. Warunki kontraktu zostały już ustalone. Żużlowiec jeszcze w tym tygodniu ma się pojawić w Toruniu i podpisać umowę. To jeden z nielicznych zawodników na rynku, który nie musi czekać z podpisem do okienka transferowego w grudniu. Jego poprzedni kontrakt z Włókniarzem Częstochowa został rozwiązany z winy klubu i Łaguta jest wolnym zawodnikiem.

Rosjanina wcześniej łączono głównie z Rzeszowem, choć także torunianie sondowali jego oczekiwania zaraz po sezonie. Teraz jednak nie wiadomo, czy nadal sponsorem beniaminka będzie Marta Półtorak i sytuacja na Podkarpaciu zrobiła się mocno niepewna.

Łaguta w ostatnich czterech sezonach reprezentował barwy Włókniarza Częstochowa. W najlepszym 2013 zdobył aż 242 pkt i sezon zakończył ze średnią 2,21. Uznawany jest za jednego z najwaleczniejszych zawodników na świecie.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Jestem za Griszą, chociaz szkoda,że Emil odszedł.. Lepiej dla klubu i kibiców gdy zawodnik jest zwiazany z klubem kilka lat. A taki który zmienia kluby jak rękawiczki jest raczej nie mile widziany..przynajmniej przeze mnie i moich bliskich..Powodzenia Grisza...

n
netoperek

Gratulacje z Częstochowy! Macie prawie całą drużynę walczaków. Jak dojdzie jeszcze Darcy to z rywali będą lecieć wióry! 

r
rico

Jeśli to prawda to jestem jak najbardziej "za", gośc jeździ kozacko, podobnie jak Ward, tylko szoda że 2-go możemy w tym sezonie nie obejrzeć

`Kibic

No i super, tak walecznego zawodnika zawsze brakowało. grigorij zawsze jeżdzi tak jakby wystepował w biegu o najcenniejszą nagrodę świata. Takiego walczaka warto mieć w drużynie, zawsze podniesie na duchu pzozostałych zawodników.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska