Grom wystąpił bez chorego Adama Kolmajera, który w poprzedniej kolejce popisał się hat-trickiem. Do składu wrócił za to Igor Kucenko. I to on już na początku meczu mógł dać prowadzenie Gromowi, ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Pogoni. Skuteczniejszy w 13. min. okazał się Mirosław Ostrowski, który kapitalnym uderzeniem z lewej nogi w "okienko "otworzył wynik spotkania.
Kolejne minuty to inicjatywa gości, ale bez większego zagrożenia. Jednak w 42. min., po dobrze rozegranym rzucie wolnym i strzale głową Damiana Kempskiego, Pogoń doprowadziła do remisu. W 2. połowie gra była wyrównana, z małą ilością bramkowych okazji. - Mecz układał się na remis - uważa trener Gromu Jerzy Bobola. - Jednak w 80. min. to my strzeliliśmy zwycięską bramkę. Dariusz Wolski otrzymał dokładne podanie od Michała Łytkowskiego i mając przed sobą bramkarza Pogoni nie dał mu szans.
Grom Osie - Pogoń Mogilno 2:1 (1:1)
Bramki: Ostrowski (13), Wolski (80) oraz Kempski (42).
GROM: Mielcarski - Bettka, Glazik, Chrzanowski, Orłowski - Środa, Łytkowski, Wolski, Waśkowski (85.- Ostrowski (82. Lonser), Kucenko (77. Głodek).
POGOŃ (wyjściowy): Wanecki - Duszyński, Arent, D. Kempski, Szyszkowski, J. Wojciechowski, Maciejewski, Przybysz, Czaplewski, Kopliński, Matelski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć