- Przyznam wprost. Runda jesienna w naszym wykonaniu była słaba - przyznaje www.pomorska.pl trener Gromu Włodzimierz Korecki. - Początek rozgrywek nie zapowiadał jednak tego, że w dalszej części tej rundy będzie aż tak trudno - dodaje. Przypomnijmy, że Grom rozpoczął sezon od dwóch wygranych: 4:1 w Kowalewie Pomorskim i 2:1 z Polonią Bydgoszcz, ale potem przyszła wysoka porażka 1:8 w Rypinie.
- Przegrane mecze w Rypinie oraz w Chełmnie to najsłabsze mecze w naszym wykonaniu - kontynuuje trener Korecki. - Najlepszym pojedynkiem w naszym wykonaniu było starcie z Polonią Bydgoszcz, które zagraliśmy tuż po tragedii, jaka dotknęła nasz klub (w wypadku koło Tczewa zginął przyjaciel zespołu i klubowy kierowca Gromu, Marek Arndt) - dodaje,
Gromowi jesienią przydarzyła się także m.in. wpadka na boisku ostatniej w tabeli Szubinianki, gdzie zespół z Osia zaledwie bezbramkowo zremisował oraz w starciu z Krajną Sępólno Krajeńskie (Krajna wygrała na boisku Gromu 4:3). Przyczyną takich rezultatów jesienią, był fakt, że odeszło od nas kilku kluczowych zawodników, a w ich miejsce pojawiło się wielu zawodników młodzieżowych.
Jaki jest cel zespołu z Osia na drugą część ligowych rozgrywek,? - Chcemy zająć miejsce, które nam pozwoli na utrzymanie miejsca wśród drużyn czwartoligowych - mówi trener.
Drużynę opuścił już bramkarz Robert Mielcarski, który zakończył karierę. Kadra może zostać wzmocniona, ale na razie klub nie zdradza żadnych nazwisk.
Zdaniem Koreckiego, praktycznie pewna awansu na trzecioligowe boiska może być brodnicka Sparta, a Chełminianka, Lech Rypin i Zawisza II Bydgoszcz powalczą o drugie miejsce, które także premiowane jest awansem
Drużyna do zajęć powróci 13 stycznia (poniedziałek), W planach ma rozegranie kilku gier kontrolnych. - Mamy już zaplanowane sparingi z trzecioligowcami Unią/Roszak Solec Kujawski, Startem Warlubie, Pogonią Mogilno, Wdą Świecie i Notecianką Pakość oraz Wisłą Nowe, Startem Pruszcz Pomorski, Tucholanką/Hydrotor Tuchola i Chemikiem Bydgoszcz. Mamy jeszcze dwa wolne terminy, czekamy póki co na odpowiedzi z klubów - kończy Włodzimierz Korecki.
Czytaj e-wydanie »