Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grom Osie w derbach zwyciężył Start Warlubie

(slaw)
W tej sytuacji Michał Chrobociński nie strzelił gola dla Startu
W tej sytuacji Michał Chrobociński nie strzelił gola dla Startu fot. Sławomir Wojciechowski
Beniaminek z Warlubia nie zaliczy debiutu w IV lidze do udanych. W derbach powiatu świeckiego Start musiał uznać wyższość doświadczonego czwartoligowca z Osia.

Grom Osie - Start Warlubie 1:0 (0:0)

Bramka: Dariusz Wolski (73.)
GROM: Mielcarski - Orłowski (74. Waśkowski), Wolski, Łytkowski, Walda - Bettka, Środa (76. Grudziński) - Setlak, Kolmajer, Warchoł (95. Karpus) - Kucenko (62. Marks)
START: Wiśniewski - Linowski, Koczur, Chrobociński, Klimek (68. S. Grajewski) - Klamczyński (66. Kopiński), Dreszler, Wójcik (66. Budziński) - Zarembski, D. Górski, M. Pokora.
Żółte kartki: Bettka, Środa, Mielcarski - Chrobociński, Kopiński

Tak jak się spodziewano derby były meczem walki. Nikt nie odstawiał nogi. Pierwsza połowa nie zachwyciła swoim poziomem. Bramkowych okazji było niewiele. Jako pierwsi gola mogli zdobyć goście, ale Dawid Górski niepotrzebnie w 8. min. wtrącił się w akcję Michałowi Pokorze oddając niecelny strzał. Dziesięć minut później, po podaniu Michała Zaremskiego, mocno z 12. metrów uderzył Marcin Klamczyński, lecz kapitalną interwencją popisał się bramkarz Gromu Robert Mielcarski. Gospodarze pierwszy celny strzał oddali w 21. min., ale główka Dawida Warchoła była zbyt słaba, żeby pokonać Mateusza Wiśniewskiego. W 29. min. przed szansą stanął Igor Kucenko, ale jego uderzenie z 15. metrów na rzut rożny z trudem sparował Wiśniewski. Sześć minut później osianie mieli najlepszą okazję, by wyjść na prowadzenie. Jednak po akcji Adama Kolmajera z 10. metrów nie trafił do bramki Jakub Środa. W 1. połowie warlubianie często szukali szczęścia ze stałych fragmentów, ale czujny przy nich był Mielcarski.

Skuteczna dobitka stopera

Po przerwie inicjatywa była po stronie gości. Często wykonywali oni rzuty rożne, ale defensorzy Gromu wygrywali powietrzne pojedynki. W 56. min. na strzał zza pola karnego zdecydował się Michał Zarembski, ale świetną interwencją popisał się Mielcarski końcami palców wybijając futbolówkę na rzut rożny. W 63. min. doświadczonego bramkarza z Osia próbował zaskoczyć Dawid Górski, ale bez skutku. W 70. min. wydawało się, że beniaminek osiągnie cel. W dogodnej sytuacji mocno kropnął Jarosław Kopiński. Mielcarski odbił piłkę przed siebie. Skuteczną dobitką popisał się Pokora, lecz sędzia nie uznał gola. Dopatrzył się pozycji spalonej filigranowego napastnika, z czym długo nie mogli pogodzić się przyjezdni i ich kibice. W 73. min. na 25. metrze faulowany był Tomasz Bettka. Z rzutu wolnego mocno kropnął Adam Kolmajer. Mateusz Wiśniewski strzał obronił, ale przy dobitce Dariusza Wolskiego był bezradny. Grom niespodziewanie objął prowadzenie 1:0. Start miał ponad 20 minut na odrobienie straty (sędzia doliczył 5 minut). Jednak ta sztuka mu się nie udała. Gospodarze chwilami bronili się rozpaczliwie, ale skutecznie. Najbliższy wyrównania był Dawid Górski, ale 79. min. trafił w słupek. Dobrą okazję miał też Michał Chrobociński, ale nie trafił z bliska do bramki. Po ostatnim gwizdku sędziego piłkarze Gromu mogli celebrować pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie. Jest to pierwsza oficjalna wygrana pod batutą trenera Włodzimierza Koreckiego oraz prezesa Włodzimierza Wiśniewskiego.

Start na pierwszego gola i punkty w IV lidze będzie musiał poczekać do środy, kiedy rozegrana zostanie 3. kolejka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska