Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grosze na złomie warte są dwa razy więcej niż w sklepie!

Maciej Czerniak
Coraz więcej Polaków, którzy uzbierali w domach kilogramy groszy, kieruje swoje kroki na złomowisko. Specjaliści twierdzą, że choć nie ma jednej wykładni, która regulowałaby kwestię sprzedaży "groszaków" na złomowiskach, takie działanie jest prawnie zabronione.
Coraz więcej Polaków, którzy uzbierali w domach kilogramy groszy, kieruje swoje kroki na złomowisko. Specjaliści twierdzą, że choć nie ma jednej wykładni, która regulowałaby kwestię sprzedaży "groszaków" na złomowiskach, takie działanie jest prawnie zabronione. sxc.hu
- Prawie codziennie ktoś dzwoni i pyta, czy może sprzedać parę kilo monet. Dla niektórych to interes życia - mówi Robert Jeliński, współwłaściciel bydgoskiego Zakładu Obrotu Złomem.

Telefon od naszego Czytelnika: - Mam w domu około pięć kilogramów groszy. Co ja mam zrobić z tym żelastwem?

Nasz rozmówca najpierw poszedł z bilonem do bydgoskiego oddziału Narodowego Banku Polskiego. Twierdzi, że nie przyjęto mu pieniędzy do wymiany, bo... zabrakło maszyny sortującej.

Pięćset groszy? Umów się na liczenie

- Dowiedziałem się, że mam sam najpierw przeliczyć te wszystkie miedziaki - mówi Czytelnik. - To absurd.

Czy to możliwe, że w NBP nie można automatycznie przeliczyć bilonu? Sprawdziliśmy.- To jakieś nieporozumienie - wyjaśnia Jerzy Pakalski, naczelnik wydziału kasowo-skarbcowego bydgoskiego NBP. - Mamy maszynę sortującą, z liczeniem pieniędzy nie ma u nas problemu. Być może ten pan przyszedł krótko przed zamknięciem okienka. Wtedy rzeczywiście mogło dojść do sytuacji, że powiedziano mu, by przyszedł innego dnia. Informujemy również klientów, o tym, że jeśli mają do wymiany pięćset monet i więcej, to powinni wcześniej umówić się na wymianę pieniędzy.

Przetopić miedziaki

Nasz rozmówca zrażony wizytą w banku wpadł na inny pomysł: - Słyszałem, że na większej ilości "groszaków" można nieźle zarobić. Ale nie wydając je w sklepie, tylko oddając na złom. Poważnie zastanawiam się, czy tak nie zrobić. A to w ogóle jest legalne?

Z tym pytaniem uderzamy do warszawskiej centrali NBP. I odpowiedź wcale nie jest już taka oczywista.- Banknoty i monety, opiewające na złote i grosze, są prawnym środkiem płatniczym na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej - Magdalena Węsierska-Wieczorek, z biura prasowego NBP zaczyna od rzeczy podstawowych. - Narodowy Bank Polski stoi na stanowisku, że banknoty i monety powinny być używane wyłącznie zgodnie z ich przeznaczeniem.

Przeczytaj także: Polskie grosze jednak nie znikną

Zaraz potem jednak rzecznik dodaje: - Brakuje przepisów, które regulowałyby niszczenie monet czy banknotów, a możliwość taka nie może być uzależniona od uzyskania zgody NBP.

- To w końcu wolno, czy nie wolno sprzedawać groszy na złom? - pytamy. Odpowiedź brzmi: - Pieniądz w rękach podmiotu uprawnionego stanowi własność, a właściciel ma swobodę w podejmowaniu decyzji co do niszczenia znaków pieniężnych przez właściciela - kończy Węsierska-Wieczorek.

Wygląda jednak na to, że niewiele osób zawraca sobie głowę prawnymi niuansami. Ruch na złomowiskach jest wielki.

Rozmieniają "stówy"

- Za kilogram jednogroszówek w sklepie można dostać 6,54 zł. Na złomie metal z monet jest wart 12,5 zł - wylicza Robert Jeliński, współwłaściciel bydgoskiego Zakładu Obrotu Złomem. - Nie ma dnia, by ktoś nie zadzwonił i nie spytał, czy może sprzedać u nas parę kilogramów bilonu. Są tacy, co specjalnie rozmieniają w sklepach sto złotych na drobne. Dla niektórych to pewnie interes życia.

Jeliński zapewnia: - Zawsze odmawiamy. Nigdy nie przyjmujemy monet. Wiem, że to nielegalne i nie ryzykuję.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców
od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska