Bandytę zatrzymała opolska policja. Został już przesłuchany i trafił do zakładu karnego.
- Maciej K. jest podejrzany o szereg przestępstw, w tym wymuszenia rozbójnicze - mówi Jarosław Waligóra, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.
W 2007 roku Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wydał za poszukiwanym już wtedy trzema listami gończymi mężczyzną Europejski Nakaz Aresztowania. Kryminalni mieli informacje, że mógł uciec za granicę. Okazało się, że K. szukał schronienia przed polskim wymiarem sprawiedliwości we Włoszech. Po sześciu latach skutecznego unikania policji, stracił czujność.
Na początku listopada przyjechał do Polski. I został namierzony w Krapkowicach, kilka kilometrów od Opola.
Przeczytaj też: Kradł i oszukiwał w Niemczech. 36-letni mieszkaniec Czerska wpadł w ręce policji
- Policjanci ustalili dom, w którym się zatrzymał, i obserwowali przez całą dobę, wreszcie zatrzymali go w najdogodniejszym momencie - dodaje Waligóra.
Maciej K. może spędzić za kratami nawet dziesięć lat.
Czytaj e-wydanie »