Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźny gangster Maciej K. przez sześć lat ukrywał się we Włoszech

mc
Maciej K. wpadł w ręce opolskiej policji 15 listopada. Był poszukiwany za przestępstwa dokonywane na Kujawach i Pomorzsu trzema listami gończymi i Europejskim Nakazem Aresztowania.
Maciej K. wpadł w ręce opolskiej policji 15 listopada. Był poszukiwany za przestępstwa dokonywane na Kujawach i Pomorzsu trzema listami gończymi i Europejskim Nakazem Aresztowania. Archiwum GP
Liczący 37 lat Maciej K., poszukiwany listami gończymi i Europejskim Nakazem Aresztowania został zatrzymany przez policję. Wpadł przypadkiem, w miejscowości Krapkowice pod Opolem. Ma na koncie wymuszenie rozbójnicze na Kujawach i Pomorzu.

Bandytę zatrzymała opolska policja. Został już przesłuchany i trafił do zakładu karnego.

- Maciej K. jest podejrzany o szereg przestępstw, w tym wymuszenia rozbójnicze - mówi Jarosław Waligóra, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.

W 2007 roku Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wydał za poszukiwanym już wtedy trzema listami gończymi mężczyzną Europejski Nakaz Aresztowania. Kryminalni mieli informacje, że mógł uciec za granicę. Okazało się, że K. szukał schronienia przed polskim wymiarem sprawiedliwości we Włoszech. Po sześciu latach skutecznego unikania policji, stracił czujność.

Na początku listopada przyjechał do Polski. I został namierzony w Krapkowicach, kilka kilometrów od Opola.

Przeczytaj też: Kradł i oszukiwał w Niemczech. 36-letni mieszkaniec Czerska wpadł w ręce policji

- Policjanci ustalili dom, w którym się zatrzymał, i obserwowali przez całą dobę, wreszcie zatrzymali go w najdogodniejszym momencie - dodaje Waligóra.

Maciej K. może spędzić za kratami nawet dziesięć lat.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska