
(fot. Infografika Jerzy Chamier-Gliszczyński)
Aktualnie miasto ma do spłacenia cztery kredyty bankowe, dwie pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz obligacje, które wyemitowane zostały w latach 2005-2007.
W tym roku zapłacimy pierwszą ratę kredytu, który zaciągnęliśmy na budowę oczyszczalni ścieków w Nowej Wsi. Na spłatę wydamy 4,4 mln zł.
Całkowicie do końca roku spłacimy dwa kredyty, za które sfinansowano projekty budowy pierwszego etapu Trasy Średnicowej i przebudowy Drogi Łąkowej. Z miliona zł do oddana zostało nam 100 tys. zł.
Pozostanie nam jednak jeszcze oddanie bankowego długu, który wzięliśmy na projekt budowy drugiego etapu "Średnicówki". Z ponad 363 tys. zł pozostało nam do zapłacenia jeszcze 272 tys.
W Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zaciągnęliśmy także pożyczki na zakup pojemników do segregacji odpadów. W sumie 377,8 tys. zł. Te zobowiązania będziemy spłacać do 2012 roku. Jest jednak szansa, że po oddaniu 70 proc. długu, reszta zostanie nam umorzona.
Tymczasem władze miasta zdecydowały się zaciągnąć następny kredyt - tym razem krótkoterminowy - w wysokości 10 milionów złotych. Pieniądze te mogą być potrzebne na bieżące wydatki samorządu.
A dziś, podczas sesji, radni podejmą decyzję czy wyemitować kolejne obligacje na realizację projektów zapisanych w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym. Właśnie przez WPI w najbliższych czterech latach znacznie wzrośnie zadłużenie Grudziądza. Z nieco ponad 80 mln zł, aż do 128 milionów zł.
