Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Lokatorzy: Sąsiedzi mogą wysadzić nas w powietrze!

Przemysław Decker
Daniela Golińska (z lewej) i Gabriela Lubańska: - Za tymi drzwiami przeraźliwie cuchnie
Daniela Golińska (z lewej) i Gabriela Lubańska: - Za tymi drzwiami przeraźliwie cuchnie Przemek Decker
- Jeden z sąsiadów urządził sobie cuchnącą melinę, a drugi straszył, że wysadzi dom w powietrze - twierdzą lokatorzy budynku przy Mazurskiej 6 w Grudziądzu.

Nie proszą o wiele. Chcą mieć tylko święty spokój. Twierdzą, że jest możliwy pod jednym warunkiem: trzeba wykwaterować dwie czarne owce.

Chodzi o sąsiadów, którzy zajmują mieszkania nr 11 i 12. Są w podobnym wieku, obaj nadużywają alkoholu i są "amatorami" libacji.

Sąsiedzi zamieniają im dom w melinę. Lokatorzy kamienicy przy Mickiewicza są bezradni

- Jednym słowem: margines - twierdzi Gabriela Lubańska z parteru.

Zdaniem lokatorów, mężczyzn łączy jeszcze jedno: stwarzają niebezpieczeństwo. Ten spod 11 urządził sobie w swoim mieszkaniu prawdziwą melinę.

- Swego czasu, nie miał zainstalowanej muszli klozetowej. Szczury wychodziły z kanalizacji i biegały po jego mieszkaniu - dodaje Lubańska. Pani Małgorzata uzupełnia, że lokal sąsiada to skansen brudu i źródło fetoru. - Roznosi się on po klatce schodowej. Przestałam ją myć - mówi kobieta.

Kilku lokatorów złożyło swe podpisy pod prośbą o pomoc, która kilka dni temu została złożona w grudziądzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Adela Jarosz z Sanepidu: - Jesteśmy w kontakcie z administracją. Czekamy na informację w sprawie podjętych działań. Potem będziemy się zastanawiać co zrobić dalej ze sprawą.

W rozmowie z reporterem "Pomorskiej", mężczyzna zajmujący mieszkanie nr 11 przekonywał, że nie chce przeszkadzać sąsiadom i chętnie się wyniesie. - Wystarczy mi pokój z kuchnią - twierdzi.

Regiodom.pl - wszystko o mieszkaniach

Może być wielkie bum

Jak mówią mieszkańcy, bomba tyka również u lokatora spod 12. Przekonują, że to człowiek nieobliczalny, który jest zdolny wysadzić cały budynek w powietrze. - Straszył, że odkręci butlę gazową i zrobi wielkie bum - twierdzi Lubańska.

Sprawę znają pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami.

- Spółka wobec obu lokatorów podejmuje działania eksmisyjne zmierzające do opuszczenia, opróżnienia i wydania przez nich lokali - informuje Zenon Różycki, prezes MPGN.

Dodaje jednak, że spółka w imieniu miasta ma obowiązek zapewnić mieszkania socjalne eksmitowanych lokatorom.

- W związku z tym rozwiąże to problem tylko w danym budynku, przenosząc zagrożenie w inne miejsce - twierdzi Różycki.

Jeśli chodzi o gryzonie, to po każdym sygnale, MPGN wysyła na miejsce firmę, która przeprowadza deratyzację.

Wiadomości z Grudziądza

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska