Plażowicze przychodzą zarówno na plażę miejską jak i "dziką". Na tej ostatniej, było wczoraj kilkanaście osób.
Większość wylegiwała się na piachu, ale byli i tacy, którzy odwarzyli się wejść do wody.
Tak zrobili m.in. Wiktor Figurski, Michał Pietrzak i Kuba Koczur.
- Długo czekaliśmy na ten moment - mówili po wskoczeniu do wody.
Jak przekonywali, jest ona już całkiem ciepła - Chłodno jest tylko po wyjściu na piach, ale da się wytrzymać - zapewniali chłopcy. - Gdy tylko się rozpoczną wakacje, na plażę będziemy przychodzili codziennie.