Najpilniej naprawić trzeba było wysłużone szyny na al. 23 Stycznia, pl. Miłośników Astronomii, ul. Szewskiej i Szkolnej oraz niedaleko pętli w Tarpnie.
Żeby szyna nie pękła
Błysk palników spawaczy i praca ekipy uwijającej się przy szynach, nocą na Starówce, nie oznaczały żadnej awarii. Gdy miasto spało, naprawiane były wysłużone torowiska, by do żadnego wypadku i nieszczęścia nie doszło podczas kursowania tramwajów. Miejski Zakład Komunikacji powierzył te specjalistyczne roboty sprawdzonej firmie, która już wcześniej fachowo ratowała grudziądzkie torowiska.
- Ostatnie prace, tzw. napawanie szyn, wykonano w nocy z czwartku na piątek, na al. 23 Stycznia. Mamy zabezpieczone najbardziej newralgiczne punkty torów - wyjaśnia Włodzimierz Tesz, rzecznik MZK. - Robimy systematyczne przeglądy torowisk. W następnej kolejności do naprawy przeznaczymy zapewne szyny na ul. Chełmińskiej, w pobliżu Auto-Warnapu. Szyny się zużywają. Choć do generalnej przebudowy torowisk coraz bliżej, musimy na bieżąco czuwać nad ich stanem.
Czekamy na modernizację
Tymczasem przetarg na wykonawcę nowej sieci tramwajowej opóźnia się. - Czy miasto zdąży zrealizować tę inwestycję na czas, w 2013 roku, by nie stracić dotacji unijnej? W tegorocznym budżecie miasta zarezerowowano ponad 26 mln zł. a ten cel - martwi się radny opozycji Marek Czepek.
- Ostateczny termin rozliczenia tego projektu został przesunięty do 2015 r. Mamy na to zgodę marszałka województwa - uspokaja Marek Sikora, wiceprezydent Grudziądza.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje