Na swoim złodziejskim koncie mają kilka kradzieży z mieszkań, do których wchodzili przez okna i wynosili sprzęt elektroniczny np. telefony. Co najmniej kilka razy z szatni basenu wynieśli też plecaki których właściciele zażywali kąpieli.
14 i 16-latek wpadli, gdy na jednym z grudziądzkich osiedli obrabowali 13-latka. Chłopaka napadli w poniedziałek, gdy rano szedł do szkoły. Zabrali mu firmową czapkę za około 120 zł. Ale było im mało...
Czytaj: Zagadka śmierci rozwikłana. Kaci w areszcie
Tego samego 13-latka okradli drugi raz, gdy po lekcjach wracał do domu. Wtedy złodzieje zabrali mu telefon komórkowy warty 300 zł. - Oba zdarzenia zgłosił nam ojciec okradzionego 13-latka - mówi nadkom. Marzena Solochewicz-Kostrzewska, oficer prasowy grudziądzkiej policji.
Na podstawie rysopisów, policjanci bez problemów wytypowali złodziei. 14 i 16-latek zostali zatrzymani.
Udało się odzyskać skradzioną czapkę i telefon. Wczoraj funkcjonariusze oddali je ojcu 13-latka.
- A zebrane przez nas materiały na temat "działalności" nieletnich niebawem prześlemy do Sądu Rodzinnego - zapowiada rzecznik policji.