Kobieta z byłym już mężem przeżyła prawdziwy horror. Przez lata znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie. Został za to skazany i trafił do więzienia. Dodatkowo sąd zakazał mężczyźnie zbliżania się do kobiety przez pięć lat.
54-latek o sądowym zakazie "zapomniał". We wtorek, będąc na więziennej przepustce, przyjechał do jednej ze wsi pod Grudziądzem i tam odszukał swoją byłą. Kobieta nie miała zamiaru otwierać mu drzwi, ale przez dłuższy czas się do nich dobijał.
- Według relacji kobiety, były mąż był bardzo wulgarny i agresywny. Groził jej. Najprawdopodobniej był pijany - mówi nadkom. Marzena Solochewicz-Kostrzewska, oficer prasowy grudziądzkiej policji.
Mężczyzna wrócił już do zakładu karnego. Teraz będzie odpowiadał za "groźby karalne", za co może dostać jeszcze 2 lata więzienia i za złamanie zakazu sądowego, za co karą mogą być nawet 3 lata za kratkami.