Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Pięć milionów przeszło nam obok nosa, bo urzędnicy nie wychwycili błędu

Przemysław Decker
DPS nr 1 przy ulicy Parkowej
DPS nr 1 przy ulicy Parkowej Archiwum Gazety Pomorskiej
Mieliśmy dużą szansę otrzymać ponad 5 milionów złotych na modernizację DPS i domu dziecka. Straciliśmy ją, bo firma pracująca na zlecenie urzędników m.in. źle obliczyła podatek.

www.pomorska.pl/grudziadz

Więcej informacji z Grudziądza znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/grudziadz

Kup Gazetę Pomorską przez sms

Kup Gazetę Pomorską przez sms

Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij

Ta inwestycja miała unowocześnić dwa domy opieki społecznej oraz Centrum Pomocy Dziecku przy ulicy Mikołaja z Ryńska.

Urzędnicy planowali w DPS-ach nr 1 i 2 m.in. ocieplenie budynków, wymianę okien i ogrzewania, oraz kompleksowy remont kuchni. W domu dziecka miały zaś zostać zmodernizowane tarasy.

W sumie cała inwestycja miała kosztować ponad 8 mln złotych. Na taki wydatek miasta oczywiście nie było stać. Szansą więc stał się marszałkowski konkurs w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego.

Kasa została w puli

Ratusz przygotował wniosek oraz zlecił firmie przygotowanie dokumentacji pod inwestycję. Za ten projekt zapłaciliśmy ponad 60 tys. złotych.

Od marszałka województwa chcieliśmy otrzymać ponad 5 mln dofinansowania, ale nie dostaniemy nawet złamanego grosza.

Dlaczego? Nasz wniosek przepadł z kretesem na etapie oceny merytorycznej.

- Stało się to m.in. z powodu błędnego ustalenia przez autorów projektu wysokości podatku VAT od robót budowlanych, co skutkowało zawyżeniem kosztów projektu o 885 tysięcy złotych - informuje Waldemar Pankowski, kierownik biura funduszy unijnych Urzędu Marszałkowskiego. - Od wartości robót budowlanych zastosowano stawkę 22 zamiast 7 proc. Obiekty zbiorowego zamieszkiwania, w tym domy opieki społeczne są opodatkowane tą niższą stawką.

Gdyby nie ten błąd mielibyśmy spore szanse na unijne pieniądze. W puli programu zostało bowiem ponad 4 mln zł.

Zabrakło czasu na analizę

O tym, że dotacji nie będzie dyrektorzy DPS dowiedzieli się od "Pomorskiej“. Nie chcieli komentować sprawy. Powiedzieli jedynie, że bardzo liczyli na te pieniądze.

Urzędnicy tłumaczą, że błąd popełniła firma, która na ich zlecenie przygotowywała projekt budowlany oraz kosztorys.

- Błędnie ustalono w kosztorysie projektowym m.in. stawkę podatku VAT, co spowodowało nieuzasadnione zawyżenie kosztów kwalifikowanych - przyznaje Jacek Wrzos, naczelnik Wydziału Funduszy Europejskich Ratusza.

Urzędnicy tej pomyłki nie wychwycili. Dlaczego? Bo w ogóle nie sprawdzali dostarczonych przez firmę dokumentów.

- Nie było na to czasu - przyznaje Jacek Wrzos.
Udostępnij

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska