Święto Policji w Grudziądzu
Marcin Wszołek przyjął wyróżnienie ze spokojem. - A tam, nie ma o czym mówić - podkreślał podczas obchodów Święta Policji, które odbyły się w Ratuszu.
W trakcie Euro 2012 o bezpieczeństwo kibiców dbało 12 policjantów z grudziądzkiego garnizonu. Nagrodzono dwóch - Wszołka i Napolskiego.
Przeczytaj także: Policjanci z Grudziądza jadą na Euro. Do pracy
- Byłem w Poznaniu. Służbę pełniliśmy w strefie kibica. Mimo że nie było burd, mieliśmy ręce pełne roboty - zdradził ten pierwszy. Maciej Załucki, zastępca komendanta wojewódzkiego policji, dziękował zaś funkcjonariuszom za to, że Euro 2012 było bezpieczną imprezą. W sumie - z okazji święta-awanse na wyższe stopnie odebrało 61 funkcjonariuszy. Wśród nich Krzysztof Milewicz - były nadkomisarz, a świeżo upieczony podinspektor.
- Takie wyróżnienia dodają skrzydeł - tłumaczył Krzysztof Milewicz. Policjantem jest od 92 roku i - jak twierdził - nie popadł w rutynę. Co najbardziej lubi w swojej pracy? - Łapać sprawców przestępstw - odpowiedział Krzysztof Milewicz. A czego nie cierpi? - Sytuacji, kiedy trzeba umarzać sprawy - wyjaśniał.
Wakaty do obsadzenia
Poza awansami, niektórzy funkcjonariusze otrzymali nagrody pieniężne, a także odznaki. - Cały czas musimy pracować nad tym, żeby coraz więcej ludzi nam ufało i zgłaszało sprawy - tłumaczył w rozmowie z "Pomorską" Mirosław Elszkowski, komendant miejski policji.Przyznał też, że niektóre działania nie przynoszą oczekiwanego skutku. Miał tutaj na myśli pijanych kierowców, którzy cały czas pozostają plagą.
A inne braki ?
- Wciąż mamy do obsadzenia ponad 20 wakatów - mówił komendant Elszkowski.
Czytaj e-wydanie »