Powoli, ale poziom lustra wody opada. Wszystko zależy od tego, czy większa fala nie nadejdzie od strony włocławskiej tamy. Na razie mamy tendencję spadkową.
- Jeszcze około dwóch, a może trzech tygodni woda będzie spływać z naszych obiektów - mówi zmartwiony prezes Klubu Wioślarskiego Wisła Henryk Wichrowski - zdążyliśmy wynieść z dolnych części budynku sprzęt i rzeczy nieprzymocowane do ścian. Zostały jednak nowoczesne urządzenia sportowe, których w biegu wymontować się nie da. Na dolnej kondygnacji woda stoi aż po sam sufit. Zalane są dwie siłownie, kotłownia i podpiwniczenie. Jestem prezesem od 12 lat, a w zarządzie klubu działam 52 lata. Nie pamiętam od 50 lat takiego zatopienia! W dodatku w tym roku to już druga powódź, która nęka nasz klub. Poprzednia była 6 kwietnia, ale nie tak tragiczna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?