Sporo pracy mają robotnicy, którzy chwycili za rębacze do lodu oraz szufle i zabrali się za skuwanie lodu z chodników w centrum miasta. Czas był na to już najwyższy, bo wiele traktów dla pieszych przypominało lodowiska, a nie chodniki.
Na placu Miłośników Astronomii z zalegającym lodem i ubitym śniegiem walczyli dziś w południe: Mariusz Biesiada (na zdjęciu od prawej), Andrzej Ziółkowski, Jacek Nicau oraz Krzysztof Statek z firmy "Dompol".