Wojsko nie chce rozdawać za darmo swojego mienia. Armia jest niedofinansowana. Dotkliwie odczuwa brak funduszy.
- Samorząd grudziądzki wystąpił o 70-procentową bonifikatę za teren przy ul. Legionów i Mieszka I. Najpierw zaproponowaliśmy zniżkę 30 proc., ale dla miasta było za drogo - wyjaśnia Małgorzata Golińska, rzecznik Agencji Mienia Wojskowego w Warszawie. - 27 października wysłaliśmy do władz Grudziądza pismo z ostateczną ofertą: sprzedamy za połowę ceny, w trybie bezprzetargowym. O ile nie sprzeciwi się wojewoda.
Czytaj też: Grudziądz. Modernizacja torowiska zostanie okrojona
Czy władze Grudziądza na to przystaną?
- Miasto wystąpiło w maju br. do prezesa Agencji Mienia Wojskowego w sprawie sprzedaży w trybie bezprzetargowym nieruchomości przy ul. Mieszka I i udzieleniu bonifikaty od ceny w wysokości 70% wartości - potwierdza Magda Jaworska-Nizioł, rzecznik prasowy prezydenta Grudziądza. - Miasto od lat 60. ponosiło nakłady na urządzenie w tym miejscu parku, utrzymanie i konserwację zieleni. Samorząd nadal negocjuje z Agencją Mienia Wojskowego przekazanie terenu bezpłatnie. Tym bardziej, że ustawa umożliwia Agencji przekazanie gruntu nieodpłatnie, z przeznaczeniem na cel publiczny.
"Obcinają" torowiska
Na razie miasto redukuje projekt przebudowy tramwajów. Musi być tańszy o 20 mln zł. Jest "obcinany".
Szkoda, bo obejmuje m.in. nowoczesną centralę, na trasie "dwójki", aż do Rządza ma powstać elektroniczny system informacji pasażerskiej, a kursowanie tramwajów, po supernowoczesnym podłożu, ma być ciche i bez drgań.
Z czego można zrezygnować?
Jacek Bederski, szef działu inwestycji i inżynierii ruchu Zarządu Dróg Miejskich mówi, że rozważano pominięcie np. centrali.
Jednak Jolanta Nowak, inspektor z tego działu zastrzega, że jest to możliwe, o ile projektanci wszystkich specjalności, m.in. elektrycy, drogowcy, zgodzą się na to. - Prace projektowe kilku grup fachowców koordynuje firma Vialis z Poznania. Na decyzję, czego w projekcie może nie być, mają jeszcze około tygodnia. Można wykreślić z projektu niektóre elementy, a także szukać tańszych materiałów. To drugie jest trudne. W drogownictwie można w ten sposób zaoszczędzić, ale w tramwajach praktycznie brak konkurencji na rynku. Niewiele miast ma tramwaje i producenci dyktują warunki. Absolutnie nie wolno wykreślić elektronicznych, inteligentnych systemów, gdyż jest to warunek przyznania nam przez Unię Europejską dofinansowania.
Pozwolenie na budowę jest. - O nowe, dla zmienionego projektu, nie musimy występować. Zrobimy protokół robót zaniechanych - tłumaczy Jacek Bederski.
Nie było w przeszłości miasta przebudowy torowisk tramwajowych na taką skalę. Grudziądz dostał dofinansowanie z Unii Europejskiej na przebudowę ekologicznego środka komunikacji: tramwajów. Inwestycja idzie jednak jak po grudzie. Najpierw miasto zdecydowało, że pominie przebudowę linii nr 1, a nawet ją zlikwidowało. Na rzecz nieekologicznych autobusów. Jak tłumaczy ratusz - "jedynka" była skrajnie nieekonomiczna.
Niedawno okazało się, że wycena modernizacji torowisk: 42 mln zł jest za niska. Firmy przystąpią do przetargu za co najmniej 66 mln zł.
Czytaj e-wydanie »