https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

GTŻ Grudziądz nie chce oddać lidera

MARYLA RZESZUT [email protected] tel. 56 45 11 929
(żółty kask) walczy ze Szczepaniakiem. Za nimi Andriej Kudriaszow.
(żółty kask) walczy ze Szczepaniakiem. Za nimi Andriej Kudriaszow. fot. Jacek Piotrowski
Bezkonkurencyjny jest kapitan GTŻ, Krzysztof Buczkowski. Niezawodny lider daje drużynie poczucie bezpieczeństwa. Przez kontuzję zniknął chwilowo ze składu Tomasz Chrzanowski. Brakuje go.

Gdy się ma w zespole takiego zawodnika, jak Krzysztof Buczkowski można być pewnym, że dostarczy on pokaźnej zdobyczy punktowej. Pisze się o nim i mówi mniej, niż o innych, grudziądzkich żużlowcach, gdyż nie stwarza problemów. Wypełnia swoją rolę, jak dotąd, bezbłędnie. W jego przypadku sprawa jest jasna: startuje, wygrywa, zdobywa "dwucyfrówkę".

Niepokoi za to pauzowanie Tomasza Chrzanowskiego. Źle, że druga "rakieta" GTŻ ma kłopoty zdrowotne.
Upadek w meczu z Orłem w Grudziądzu skutkuje problemami z kolanem. Mocno potłuczony, sygnalizował po kraksie na gorąco: - Boli mnie noga, kostka, obojczyk. Otrzymałem silne uderzenie w kolano, aż pękł ochraniacz. Było tak: prowadziłem, a widząc wirażowego z chorągiewką, zareagowałem w tej samej chwili. Jadący za mną Mateusz Lampkowski nie widział sygnału danego chorągiewką i z impetem wjechał we mnie. Po tym uderzeniu próbowałem się wypiąć z motocykla. To się nie powiodło, bo poczułem kolejne uderzenie maszyny... Odpoczął w meczu z Orłem, by zebrać siły na konfrontację z RKM ROW Rybnik.

Chrzanowski wspierał drużynę w parkingu

Szczęście, że Chrzanowski nie doznał złamań. Kolana do tej pory wygoić jednak nie zdołał, mimo intensywnych zabiegów, m.in. krioterapii. "Odpuścił" sobie mecz 5 czerwca, ale tylko na torze. Bo do Łodzi pojechał, by wspierać drużynę radą i motocyklami.

Daniel King i Oliver Allen są po kontuzji, dlatego GTŻ zakontraktował Ryana Fishera. - Zapytał nas, czy może się pokazać - wspomina prezes GTŻ Zbigniew Fiałkowski - trener Robert Kempiński zgodził się. Fisher przyjechał z motocyklami, jakie ma w Coventry, na angielskie tory. Według mnie, "papiery" na jazdę zawodnik ten posiada, ale brak mu sprzętu. W swoim 4. wyścigu w Łodzi startował na motocyklu Chrzanowskiego. Jechał z Buczkowskim na 5:1, jednak uderzył w bandę i źle się poczuł.

Nie jest nieporozumieniem ściągnięcie do Łodzi Amerykanina, gdyż: - Mamy dzięki temu posprawdzanych wszystkich zawodników - podkreśla prezes Fiałkowski.

Patrick Hougaard chce wrócić na tor

Możliwe, że już w najbliższym meczu wystąpi leczący kontuzję ręki Patrick Hougaard. - Mamy z nim stały kontakt telefoniczny - relacjonuje trener Kempiński - On sam sygnalizuje, że czuje się całkiem dobrze. 6 czerwca miał konsultacje medyczne. Jeśli lekarz zgodzi się na jego powrót na tor, natychmiast wstawiam go do składu. Zasłużył sobie na to. Od początku spisuje się dobrze. W trzech meczach, w jakich startował, osiągnął średnią 1,97.

We wtorek poznamy decyzję lekarzy Hougaarda.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska