Odwiedziliśmy obiekt, żeby sprawdzić, na jakim etapie jest inwestycja.
- Przez osiemnaście lat nic tu nie było robione. A hala wciąż jest wykorzystywana. Przyszedł więc czas na konkretniejsze prace - komentuje wójt Gąsawy Błażej Łabędzki.
Inwestycja pochłonie około 2 miliony złotych. - Połowę otrzymaliśmy z Ministerstwa Sportu i Turystyki, reszta to wkład własny gminy. Do wymiany idzie stolarka okienna, drzwi, będzie nowa elewacja, a budynek zostanie wcześniej ocieplony. Jedyne, co nie ulegnie zmianie, to nawierzchnia w hali, która jest bardzo dobrej jakości i taka zostanie - dodaje wójt.
Wszystko ma być gotowe do października br. - Na razie roboty przebiegają według planu. Mamy nadzieję, że taki stan się utrzyma.
Kto wykonuje i jakie dokładnie prace?
Realizatorem inwestycji, jak dodał wójt Gąsawy, jest firma Tom-Bud Tomasz Nagórny z miejscowości Ryczywół.
Dokładna kwota dofinansowania z Ministerstwa Sportu i Turystyki to 945 tys. 200 zł. Cały koszt inwestycji to 1 mln 936 tys. zł.
- W montażu finansowym pomogła nam poseł Kozanecka - podkreśla Błażej Łabędzki i wymienia jeszcze raz szczegółowo, co w tym zadaniu będzie wykonane:
murowanie dolnych okien, wymiana stolarki, oświetlenia, nagłośnienia, nowa tablica wyników, tablice do koszykówki, naprawa nagrzewnic i czyszczenie przewodów systemu nawiewu, wymiana piłkochwytów, malowanie linii na powierzchni podłogi, malowanie ścian, wymiana okładzin z płyt korkowych, wymiana drabinek gimnastycznych, systemu monitoringu w obiekcie i w otoczeniu, kompleksowy remont szatni, korytarzy i innych pomieszczeń hali, nowa drewniana attyka przy dachu oraz docieplenie elewacji.
Hala sportowa w Gąsawie będzie jak nowa! Co tam się zmieni i...
