https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hałdy "covidowych" śmieci pod szpitalem w Grudziądzu! Dlaczego zalegają? [zdjęcia od Czytelnika]

Aleksandra Pasis
Odpady "covidowe" ze szpitala w Grudziądzu są odbierane trzy razy w tygodniu. Trafiają do spalarni w Bydgoszczy. Jak się okazuje, szpital generuje ich znacznie więcej niż moce przerobowe spalarni.
Odpady "covidowe" ze szpitala w Grudziądzu są odbierane trzy razy w tygodniu. Trafiają do spalarni w Bydgoszczy. Jak się okazuje, szpital generuje ich znacznie więcej niż moce przerobowe spalarni. Nadesłane / Adrian Szczodrowski
- Porażająca sytuacja - komentują mieszkańcy pod postem na Facebook-u, gdzie załączono zdjęcia z workami pełnymi odpadów medycznych, głównie z oddziałów zakaźnych szpitala w Grudziądzu. - Za takie zaniedbania, ktoś powinien odpowiedzieć!

W czerwonych workach znajdują się medyczne odpady skażone i powinny trafić do spalenia. Tymczasem mieszkańcy Grudziądza zauważyli stosy tych śmieci składowanych na "tyłach" szpitala. Oprócz widocznych na zdjęciach znajdujących się w plastikach m.in.: kombinezonach, rękawiczkach, lekach, strzykawkach także są styropianowe opakowania po posiłkach.

Spalarnia w Bydgoszczy nie nadąża z przerabianiem odpadów

Co zatem się stało, że nie hałdy odpadów "covidowych" zamiast trafić do spalarni zalegają przy lecznicy? Jak się okazuje, w Kujawsko - Pomorskiem jest jedna spalarnia odpadów medycznych znajdująca się przy Centrum Onkologii w Bydgoszczy. - I niestety nie nadąża z mocami przerobowymi - wyjaśnia sytuację Izabela Hirsch - Lewandowska z działu marketingu i promocji szpitala w Grudziądzu. - Mamy nadzieję, że ten system uda się udrożnić poprzez na przykład możliwość wywożenia tych odpadów do spalarni w innym województwie.

Z obserwacji pracowników szpitala wynika, że na ilość generowanych śmieci jako skażonych wpływają też styropianowe opakowania na posiłki. To właśnie w nich chorzy otrzymują jedzenie. - Kiedyś te pojemniki były oddawane jako plastik, teraz muszą również trafić do spalenia, a objętościowo zajmują dużo miejsca zważywszy, że mamy kilkuset pacjentów w odcinkach zakaźnych - zauważa Izabela Hirsch - Lewandowska.

Z danych z poniedziałku, 16 listopada wynika że było 280 pacjentów hospitalizowanych w oddziałach "covidowych" w Grudziądzu.

Teren będzie ogrodzony

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że zalegający skażony materiał medyczny może budzić niepokój. Dyrektor wydał dyspozycję, aby ogrodzić teren gdzie są składowane, a znajdują się na tyłach szpitala gdzie postronne osoby raczej nie powinny mieć dostępu - uspokaja Izabela Hirsch - Lewandowska.

Obecnie już kilka szpitali w regionie zostało przekształconych w zakaźne oraz wiele oddziałów. Ponadto do bydgoskiej spalarni trafiają również odpady z izolatorium, w którym znajdują się zarażeni koronawirusem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska