Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

COVID-19 znów atakuje. Jak sytuacja przedstawia się w Bydgoszczy i całym regionie?

Krzysztof Wypijewski
Krzysztof Wypijewski
Wciąż zaleca się wykonanie szczepienia podstawowego lub uzupełniającego na COVID-19
Wciąż zaleca się wykonanie szczepienia podstawowego lub uzupełniającego na COVID-19 Paweł Dubiel
Przełom października i listopada przyniósł skok w statystykach dotyczących zakażeń koronawirusem. Czy powinniśmy obawiać się kolejnych fal zachorowań?

Choć mogłoby się wydawać, że COVID-19 już dawno odszedł w zapomnienie, to jednak wirus ten wciąż rozprzestrzenia się między nami. We wtorek, 24 października Ministerstwo Zdrowia odnotowało największą liczbę zakażeń koronawirusem od ponad pół roku (896). Z kolei w kolejnych dniach (za wyjątkiem dób wypadających po weekendach i dniem Wszystkich Świętych) regularnie raportuje o ponad tysiącu zakażeń dziennie. Szczytowy był 7 listopada – 1642 chorych.

- Wpływ na taki stan rzeczy ma pogoda. Na zewnątrz zrobiło się chłodniej, ludzie pozamykali się w pomieszczeniach, a to idealne warunki do szerzenia się wirusa – usłyszeliśmy od jednego z lekarzy-internisty, który współpracuje m.in. z przychodnią „Bartodzieje”.

Jak informuje Ministerstwo Zdrowia, w Polsce dominuje obecnie wariant Omikron XBB.1.5, nazywany potocznie Krakenem. Wywołuje on objawy podobne do przeziębienia, czyli: katar, ból gardła, kaszel i przekrwienie błon śluzowych, ale zazwyczaj powoduje mniej dolegliwości grypopodobnych (wysoka gorączka i złe samopoczucie).

Według Unijnego Centrum Kontroli Chorób (ECDC), mutacja Kraken ma dużą zdolność obchodzenia odporności immunologicznej nabytej w wyniku szczepienia lub wcześniejszej infekcji. Właśnie ten fakt powoduje znaczące podwyższenie liczby zakażeń. Wirus w tej formie łatwiej przenika do komórek niż jego poprzednie warianty. Jednak według WHO, czyli Światowej Organizacji Zdrowia, ta przenikliwość nie jest skorelowana z ostrzejszym przebiegiem choroby.

Należy pamiętać, że ogólny przebieg choroby jest związany z odpornością organizmu, czyli wydolnością układu immunologicznego. Niektóre osoby przejdą infekcję bezobjawowo, a inni będą czuli się jak podczas przeziębienia. Oczywiście zdarzą się także przypadki, w których pacjent będzie wymagał hospitalizacji. Wciąż zaleca się także wykonanie szczepienia podstawowego lub uzupełniającego na COVID-19, które powinno zabezpieczyć organizm przed ostrym przebiegiem choroby (preparat przeciwko najnowszej odmianie Kraken, który będzie stanowił piątą dawkę, jeszcze do naszego kraju nie trafił). Szczególnie ostrożne powinny być osoby, które ukończyły 65. rok życia, a także pacjenci, u których zdiagnozowano chorobę przewlekłą, np. cukrzycę typu 2.

Od pewnego czasu nad Wisłą odnotowujemy ponad 1000 zakażeń dziennie. A jak sytuacja wygląda w Bydgoszczy i regionie? W województwie kujawsko-pomorskim także obserwujemy wzrost. Najgorszy był 5 listopada, gdy zaraportowano 77 przypadków. Teraz średnia dzienna liczba zachorowań wynosi ok. 60 dziennie.

Bydgoszcz, co nie dziwi jeżeli weźmiemy pod uwagę liczbę mieszkańców, jest w czołówce tego zestawienia – 19 osób zakażonych w dniu 6 listopada (w dużo mniejszym Toruniu niemal tyle samo, bo 17). Jak podaje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemilogiczna w grodzie nad Brdą, we wcześniejszych pięciu dniach obecnego miesiąca odnotowano łącznie 11 przypadków COVID-19; aż w trzech dniach (1, 4 oraz 5 listopada) nie było ani jednego zakażenia. Z kolei w powiecie bydgoskim od dnia Wszystkich Świętych zaraportowano łącznie 28 osób z koronawirusem. W szpitalach jak na razie zachowują spokój.

- Przypuszczam, że tych zakażeń jest znacznie więcej. Dlaczego? Bo ludzie przestali się testować. Poza tym, już nie boją się koronawirusa. Stało się tak po napaści wojsk Putina na Ukrainę, gdy przyjechało do nas kilka milionów osób zza wschodniej granicy, zaszczepionych na poziomie trzydziestu procent. Żadna, kolejna fala COVID-19 wówczas nie wybuchła i ludzie zobaczyli, że nie taki ten wirus straszny, jak go malują – wyjaśnia lekarz z przychodni na bydgoskich Bartodziejach.

I dodaje, choć obowiązku już nie ma, by zakładać maseczki. Szczególnie w miejscach, gdzie ludzie kichają, kaszlą i prychają, czyli w szpitalach, przychodniach i aptekach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: COVID-19 znów atakuje. Jak sytuacja przedstawia się w Bydgoszczy i całym regionie? - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska