Problemy spowodowało wcześniejsze nadejście mrozów, które zniszczyły szykowane na tę imprezę dynie. Jak się dowiedzieliśmy, zaraz po naszej publikacji, do Gąsawki zadzwonili mieszkańcy Barcina oraz Nowego Dąbia, którzy postanowili wspomóc Holendra i Belga swymi plonami. - Wszystko więc odbędzie się według planu. Już w najbliższą sobotę w Gąsawce podwiniemy rękawy i z dyń stworzymy tradycyjne lampiony-straszydła - mówi Ludy. O szczegółach spotkania poinformujemy w piątkowym wydaniu "Pomorskiej".
Halloween w pałuckim lesie
Michał Woźniak

Na Czytelników "Pomorskiej" zawsze można liczyć. Tym razem przekonali się o tym Ludy Hurenkamp oraz Theo van Trijp - właściciele ośrodka LTL w Gąsawce, którzy na naszych łamach żalili się, iż mają kłopot z organizacją święta Halloween.