W środę, 22 września policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Brodnicy otrzymali zgłoszenie, że 62-letnia kobieta z Brodnicy została oszukana. Wcześniej za pomocą komunikatora społecznościowego kontaktowała się z mężczyzną podającego się za francuskiego handlarza samochodów. W ostatnim czasie rzekomy handlarz pojechał po samochód do Afryki, ale ponieważ zabrakło mu pieniędzy na powrót do Francji, poprosił o pożyczkę swoją internetową koleżankę z Polski. 62-letnia brodniczanka podała mężczyźnie dane autoryzacyjne do konta bankowego, po czym z jej konta "zniknęło" 4 tys. 600 zł, a kontakt z rzekomym Francuzem się urwał.
Z kolei do 28-letniego brodniczanina zatelefonował rzekomy pracownik banku. Osoba dzwoniąca poprosiła o dane autoryzacyjne kodu blik, a 28-latek natychmiast je podał. Dzięki temu złodziej dokonał przelewu z konta bankowego pokrzywdzonego w wysokości 3 tys. zł.
Policjanci przypominają, że aby uniknąć problemów należy uważnie czytać wszystkie otrzymywane wiadomości, a przede wszystkim nie "klikać" w podejrzane linki.
Często oszuści szukają swoich ofiar na popularnych portalach aukcyjnych i oszukują ich, udając przeprowadzanie transakcji. W ostatnim czasie wielu oszustów kontaktuje się z osobą sprzedającą towar za pośrednictwem aplikacji WhatsApp, namawiając do "kliknięcia" w przesłany link, a następnie do podania danych, które umożliwiają im kradzież z konta.
- Gdzie w Brodnicy można zjeść smaczny, domowy obiad za ok. 20 zł? Sprawdzamy!
- Kolej pasażerska wraca do Rypina. Przez Brodnicę dojedziemy do Gdyni i Katowic!
- Pumptrucki, parki linowe i skatepark powstaną dzięki współpracy samorządów
- Warsztaty lekkoatletyczne w Brodnicy w ramach projektu "Orlen-z podwórka na bieżnię"
