https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Handlowcy z ul. Cmentarnej nie chcą podpisać trefnych umów z MPGN w Grudziądzu

Łukasz Ernestowicz, [email protected], tel. 56 45 11 925
- Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami podsuwa nam źle skonstruowane dokumenty - mówią kupcy z ul. Cmentarnej i domagają się poprawek
- Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami podsuwa nam źle skonstruowane dokumenty - mówią kupcy z ul. Cmentarnej i domagają się poprawek Łukasz Ernestowicz
- MPGN zmusza nas do zawarcia umów z błędami! - protestują kupcy. Prezes miejskiej spółki broni się: - Każdy do dokumentu mógł wnieść poprawki.

Jeszcze w tym roku przy ul. Cmentarnej zamiast foliowych namiotów mają stanąć pierwsze pawilony. Dlatego Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami chce podpisać nowe umowy najmu z kupcami. Na razie przedwstępne.

Jak się nie zgodzą to stracą prawo handlu

- Problem w tym, że umowy zawierają błędy. Spółka zmusza nas do ich podpisania i szantażuje, że jeśli tego nie zrobimy, stracimy prawo handlowania w tym miejscu - mówi kupiec Waldemar Tafelski.

10 kupców odmówiło podpisania dokumentów. Mają oni także zastrzeżenia do funkcjonalności nowych pawilonów. Chcą, aby tarasy budynków były zamykane na noc. Domagają się także, aby wynajęto im pawilony dokładnie w tych samych miejscach, w których obecnie handlują. Aby nie stracić stałych klientów.

Suchej nitki na umowach nie pozostawia prawniczka, która zdecydowała się reprezentować handlarzy.

Sąd Gospodarczy? Nie ma takiego w Grudziądzu

- MPGN w umowie żąda od kupców kaucji 1,2 tys. zł za pawilony, które nie są jeszcze zbudowane, zobowiązuje ich do prowadzenia handlu na "warunkach umowy", które nie są wymienione i stwierdza, że spory będą rozstrzygane przed... "Sądem Gospodarczym w Grudziądzu". Takiego sądu w naszym mieście nie ma - wylicza radca Krystyna Chróścicka. - Ta umowa wygląda na zlepek paragrafów skopiowanych z innych dokumentów. Nie pisał jej prawnik. Powinna być także konsultowana z kupcami.

- I była konsultowana - zapewnia Zenon Różycki, prezes MPGN-u. - Każdy kupiec mógł do niej wnieść swoje uwagi i poprawić ewentualne błędy. Ale nikt tego nie zrobił. Umowę sprawdzał także prawnik.

Będą jeszcze negocjacje

Szef spółki nie daje gwarancji kupcom, że będą handlować w tych samych miejscach co teraz. - Będziemy negocjować, do których pawilonów się wprowadzą - mówi prezes Różycki. - Tarasy mogą być zamykane. Ale za montaż ewentualnych rolet kupcy będą musieli zapłacić.

Na targowisku przy ul. Cmentarnej docelowo ma powstać 10 estetycznych, podwójnych pawilonów. Koszty inwestycji pokryje głównie MPGN.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Widze że pan prezes juz zadomowił się na stanowisku.
-100% podwyżki dla MPGN
-kupców załatwić wadliwą umową
- mieszkania bez kolejki dla "swoich"

Pachnie mi to panią Stępień powoli.
A mieszkańcy Mickiewicza dziękują za domofony których nie ma i bramy której zamknąć nie moga ,ale za to mają latających z siekierami lokatorów w ramach atrakcji.
By wszystkim żyło sie lepiej.

A kupcy niech nie dadzą się !!!
g
gość
Jestem ciekaw dla kogo zostal tam ulożony chodnik- zwykly przechodzień nie ma możliwości z niego skorzystać
o
obserwator
Są dwie strony tej sprawy.
1) Prezes mógł litościwie przemilczeć, że umowę sprawdzał prawnik. Bo co to za prawnik, który uznaje, że w Grudziądzu jest Sąd Gospodarczy. Fuszerka od początku do końca.

2) Przydałoby się przegonienie części z tych handlarzy spod cmentarza. Ceny, które niektórzy z nich mają są niebotycznie wysokie. Ponadto towar, który proponują jest w większości kiczowaty i bardzo niskiej jakości. Mam często wrażenie, że pod cmentarzem rozpanoszyła się grupa tych samych handlarzy, którzy doją grudziądzan ile mogą.

Czas zrobić porządek z terenem przed cmentarze, ale litości, rękoma fachowców a nie takich prawników jacy akceptowali opisywaną umowę.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska