Podczas spotkania z dziennikarzami mówił o problemie bezrobocia.
- W grudniu 2011 roku prezydent poinformował, że w ciągu kilkunastu miesięcy w Inowrocławiu przybędzie nawet 1500 miejsc pracy. Pytamy się gdzie one są, bo minęło już prawie 17 miesięcy? Według ostatnich danych Urzędu Pracy od grudnia 2011 roku przybyło 941 bezrobotnych - mówił Marcin Wroński.
Przekonywał, że władze Inowrocławia z prezydentem na czele, przyjęły błędne kierunki rozwoju miasta.
- Inowrocław nie może funkcjonować dzięki kuracjuszom i turystyce, ponieważ to nierealne - ekonomiczna fikcja. Miasto mające 70 tysięcy mieszkańców potrzebuje przemysłu, a nie tylko 1700 łóżek w sanatoriach. Chcemy podkreślić, że Inowrocław to nie tylko Solanki, to również zwykli mieszkańcy, którzy chcą mieć pracę, wykazać dochody, uzyskać kredyt na zakup mieszkania, czy samochodu - przekonywał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji
- Ałła Pugaczowa była supergwiazdą ZSRR. Dziś ma nową twarz i dzieci w wieku wnuków
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK