https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Happening pod Urzędem Miasta (video)

Sybilla Walczyk
Ochrona szybko ukryła prezenty, które Młodzi Demokraci przynieśli prezydentowi
Ochrona szybko ukryła prezenty, które Młodzi Demokraci przynieśli prezydentowi Lech Kamiński
Kit, łopata i rękawice robocze to prezenty dla Michała Zaleskiego od Młodych Demokratów, którzy pikietowali wczoraj pod magistratem.
Ochrona szybko ukryła prezenty, które Młodzi Demokraci przynieśli prezydentowi
Ochrona szybko ukryła prezenty, które Młodzi Demokraci przynieśli prezydentowi Lech Kamiński

Ochrona szybko ukryła prezenty, które Młodzi Demokraci przynieśli prezydentowi
(fot. Lech Kamiński)

- Michał Zaleski rządzi miastem już sześć lat, a ciągle nie potrafi doprowadzić do rozpoczęcia realizacji najważniejszej inwestycji w dla miasta - budowy drugiego mostu drogowego - krzyczeli wczoraj pod magistratem Młodzi Demokraci. - Dość uprawiania spychologii urzędniczej, zgarniania winy na parlamentarzystów. To prezydent rządzi miastem i to on jest odpowiedzialny za to, że nie mamy drugiego mostu drogowego. Mieszkamy po drugiej stronie Wisły i mamy już dość stania w korkach.

Wczorajsza pikieta pod toruńskim magistratem była konsekwencją wystąpienia Michała Zaleskiego na antenie Radia Maryja. Wystąpienie to Młodzi Demokraci określili mianem "aktu zemsty i nienawiści".

Młodzi Demokraci nie przyszli do Urzędu Miasta z pustymi rękami - przynieśli prezydentowi "prezenty".

- Mamy na taczce siedem kilogramów kitu - kilogram na każdy dzień pracy w tygodniu Michała Zaleskiego - mówili organizatorzy happeningu. - Przynieśliśmy też rękawice robocze i łopatę panu prezydentowi, by w końcu zakasał rękawy i zabrał się do roboty.

Jeden z pikietujących trzymał transparent, na którym widniały zdjęcia przedstawicieli "nowej koalicji": Michała Zaleskiego i Ojca Tadeusza Rydzyka.
Michał Zaleski nie zgadza się z zarzutami pikietujących.

- Robię wszystko, co w mojej mocy, by doprowadzić do rozpoczęcia budowy drugiego mostu drogowego - tłumaczył. - Nie jestem jednak cudotwórcą. Nie ja rozdzielam dziesiątki miliardów złotych. Młodzi Demokraci powinni pikietować pod ministerstwem infrastruktury.

Prezydent zaznaczył, że nie odrzucił zaproszenia Radia Maryja, bo chce doprowadzić do powstania mostu i dlatego skorzystał z możliwości zaprezentowania słuchaczom rzeczywistego stanu przygotowań do realizacji budowy drugiego mostu przez Wisłę.

Pikietujący nie czekali na prezydenta. Pod drzwiami magistratu zostawili rękawice robocze i transparent.

- Kitu nie zostawiamy - mówili.- Prezydent ma tyle kitu, że ten nie jest mu już potrzebny.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska