https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Happening w Inowrocławiu. Prezydent Ryszard Brejza z gracą w rękach [zdjęcia, wideo]

(FI)
Ireneusz Stachowiak i Ryszard Brejza w trakcie pracy
Ireneusz Stachowiak i Ryszard Brejza w trakcie pracy Fot. Dominik Fijałkowski
Czyją ulicę doprowadzał dziś do porządku prezydent Inowrocławia ze swymi zastępcami i pracownikami PGKiM? Miejską, a może powiatową?

Prezydent Brejza pielił ulicę Solankową w Inowrocławiu

Solankowa, reprezentacyjna ulica Inowrocławia wiodąca od centrum do Parku Zdrojowego ostatnio zamiast w różach, tonęła w chwastach. Zdaniem władz miasta, trakt jest w zarządzie powiatu i to właśnie ta administracja powinna zadbać o porządek.

Ruszyli na chwasty

Dziś po południu prezydent Brejza zwołał w Solankach pod pawiem konferencję prasową.

- Z jednej strony mamy pięknie zadbany park, a z drugiej brud i zarośnięte chwastami róże na ulicy Solankowej - mówił do dziennikarzy.

Brejza podkreślił, że od kilku miesięcy miasto prowadzi korespondencję ze starostwem na temat wspólnego utrzymania porządku na zaniedbanej ulicy, mimo że powinien zajmować się tym właściciel gruntu. Jest nim skarb państwa, w imieniu którego działa starosta. Brejza zapewnił też, że miasto wykorzysta wszelkie możliwości, żeby załatwić sprawę porządku na Solankowej. Zaapelował też do starosty: - Znajdźmy takie rozwiązania, żeby się nie sprzeczać.

Miasto nie może wydać ani jednej złotówki na utrzymanie porządku na Solankowej, więc prezydent wraz z zastępcami - Ireneuszem Stachowiakiem i Wojciechem Piniewskim - oraz pracownikami PGKiM, którzy zapewniali, że pracować będą w czynie społecznym, ruszyli ubrani w pomarańczowe kamizelki do walki z chwastami i wysoką trawą. Wyposażeni byli w grabie, grace, sekatory i podkaszarki. - Chcemy oczyścić fragment Solankowej i pokazać, jak powinna wyglądać - skwitował Brejza.

Inowrocław. Ulica Solankowa tonie w chwastach. Prezydent będzie tu sprzątał [zdjęcia,wideo]

Spektakularny cyrk

Stanowiska powiatu w sprawie Solankowej, jak lew broniła na miejscu Marlena Gronowska, rzecznik prasowy starosty. Wcześniej przesłała do "Pomorskiej" stanowisko.

A oto jego fragment: "Nieprawdą jest, że władze powiatu odmawiają zajmowania się ulicą Solankową, dużym nadużyciem jest również stwierdzenie, (...) że starosta nie chce miejskiego wsparcia. Na dowód przytaczam fragment pisma starosty (...) do władz miasta z 9 czerwca 2010 roku.

"W trosce o utrzymanie zasobów zieleni w pasie drogowym oraz podniesienie estetyki ulicy Solankowej wyrażam chęć podpisania porozumienia obowiązującego od 1 lipca 2010." Do tej pory na tę propozycję miasto nie odpowiedziało, zamiast tego urządziło spektakularny cyrk z pieleniem grządek".

Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
klemens
A może wreszcie Rada Osiedla Toruńskiego i władze miasta spowodują zaprzestanie dewastacji krawężników i chodników w ulicy Chociszewskiego przy wjeżdzie do marketu ,,Biedronka". Samochody (Tiry)dostarczające towar do marketu nie mieszczą się w zle zaprojektowanym i wykonanym -od samego początku podjeżdzie do rampy rozładunkowe.Istniejący parking uniemożliwia manewrowanie samochodami.Zamiast deminstracyjnego szpadla w rękach rodnych - więcej rozsądku i żeczowej pracy.
n
nika
Brejza bez zgody zarzadcy drogi wszedł na teren zieleńca.Czym naruszył prawo.W przypadku dróg miejskich-patrz parking dyr.Skowrońskiego w Solankach-Brejza powiadoił prokuraturę o popełnieniu przestępstwa.Namawiam staroste Majewskiego, aby podobnie postąpił w stosunku do Brejzy i jego zastępców.Bezprawnie naruszyli własność Powiatu Inowrocławskiego!!

a ja proponuję by pozamykać wszystkich, którzy podnoszą papierki na ulicy... przecież nie wolno im sprzątać na nie swoim terenie. inowrocławianie są gorsi od tych pod krzyżem w Wawie. Człowiek stara się coś zrobić, a tu oczywiście najlepiej by ubiczowano. nie twierdzę, że Brejza jest dobrym gospodarzem. Nawet nie wiem jaki jest, bo już nie mieszkam w Inie, ale co 2-3 tygodnie tam bywam i widzę, że coś się dzieje, coś się zmienia...na lepsze. ale oczywiście większość siedząc z tyłkiem w domu krytykuje za Solanki, fontanny, rozkopane stare miasto i nawet za sprzątanie terenów zielonych. Czego Wy chcecie? Jak chcecie innego prezydenta to proszę w następnych wyborach sie przyłożyć i licznie zgłosić się przy urnach i wybrać takiego, który da wszystkim prace, zmusi służby do sprzątania i w nocy wyremontuje ulice by w dzień nie było korków, a 2 dni rozbuduje Solanki i jeszcze absolutnie za wszystko zapłaci ze swojej kieszeni... no i oczywiście nie będzie pobierał diety ani innych korzyści majątkowych, bo to przecież społecznik...
Z lekka mam dość tych przepychanek na górze, którymi pasjonują się wyłącznie zwykli ludzie, którzy nie mają pojęcia, o co w tym wszystkim chodzi...
m
mars
Brejza bez zgody zarzadcy drogi wszedł na teren zieleńca.Czym naruszył prawo.W przypadku dróg miejskich-patrz parking dyr.Skowrońskiego w Solankach-Brejza powiadoił prokuraturę o popełnieniu przestępstwa.Namawiam staroste Majewskiego, aby podobnie postąpił w stosunku do Brejzy i jego zastępców.Bezprawnie naruszyli własność Powiatu Inowrocławskiego!!
m
mieszkaniec powiatu
Przez praktycznie wszystkie miejscowości w powiecie przebiegaja drogi powiatowe. Dla mnie ul.Solankowa w Inowrocławiu jest tak samo "powiatowa" jak droga przez np. Płonkówko czy też ul.Szkolna, Powstańców Wlkp., Przemysłowa w Janikowie. Gdy wszyscy posadzą tam róże czy też inne kwiaty to powiatowi zabraknie pieniędzy na prawidłowe utrzymanie tego typu zieleńcy. Proponuję staroście aby wyrwał na Solankowej kwiaty, posiał trawę i co trzy cztery tegodnie "obleciał" kosiarką do poboczy i problem z głowy.
m
marulewska
Podobnie jest na Marulewskiej i Cegielnej, powiat nic sobie nie robi z uwag mieszkańców!!!!!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska