Dudek, któremu wraz z ostatnim dniem października kończy się kontrakt z Falubazem, był jednym z mocnych kandydatów do przejściu do Unibaksu, ale początkowo był za plecami Taia Woffindena i Emila Sajfutdinowa. W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że rozmowy zdecydowanie przyspieszyły.
Przeczytaj także: Unibax Toruń negocjuje kontrakt z Patrykiem Dudkiem
Zostały do dogrania drobne detale, ale w dwóch źródłach potwierdziliśmy, że Dudek wraz z rodziną wyraził gotowość na przeprowadzkę do Torunia. Ostatnie słowo należy do Unibaksu, a przede wszystkim jego właściciela. Jeżeli zostanie zapalone zielone światło, to umowa zostanie podpisana zapewne już w listopadzie (oficjalnie sezon transferowy w ekstralidze rusza w piątek).
To byłaby wielka sensacja i najgłośniejszy transfer ostatnich lat. Nie chodzi wyłącznie o samą klasę żużlowca, choć Dudek już w ostatnim swoim starcie w gronie juniorów został drugim Polakiem w Enea Ekstralidze i dziesiątym zawodnikiem w klasyfikacji open.
Skrót meczu Unibax - Falubaz z rundy zasadniczej. W akcji między innymi Patryk Dudek. źródło: Enea Ekstraliga/x-news
Emocje przy takim transferze budzi przede wszystkim jego tło. Dudek to jeden z liderów i symbol Falubazu Zielona Góra. W przecież ten klub i Unibax dzieli jawna wrogość po tegorocznym finale i walkowerze w Zielonej Górze.
Ostateczne decyzje toruńskiego klubu powinniśmy poznać w listopadzie. Kontrkandydatami Dudka są Nicki Pedersen i Emil Sajfutdinow. W przypadku pierwszego przeszkodą są szalone oczekiwania finansowe, Duńczyk chciałby zainkasować grubo powyżej 2 milionów złotych. Wątpliwości u Rosjanina budzi natomiast przede wszystkim stan zdrowia po poważnej kontuzji.
Czytaj e-wydanie »