https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

H&M, Reserved czy Cottonfield. Robią z nas idiotów montując lustra, w których wyglądamy szczuplej?

Użytkownik portalu Wykop.pl, Fot. SXC
W lustrach sklepów odzieżowych lepiej wyglądamy...
W lustrach sklepów odzieżowych lepiej wyglądamy...
Przechadzając się dziś po galerii handlowej i rozglądając się za wiosennym odzieniem zacząłem się zastanawiać - dlaczego nikt nie zwrócił jeszcze szczególnej uwagi - a jeśli zwrócił, to nic z tym nie zrobił - na wklęsłe lustra w sklepach odzieżowych?

Dlaczego, pomimo iż wściekamy się gdy oszukują nas kolorowymi zdjęciami produktów, zbyt dużymi (a w efekcie w połowie pustymi) opakowaniami czy konkursami SMS, istnieje przyzwolenie na oszukiwanie nas w sklepach odzieżowych?

Do rzeczy.

Czytaj też:  Made in China. Ciuchy z taką metką będą droższe

Lustro w sklepach odzieżowych, czego pozwolę sobie nie tłumaczyć, ma ogromny wpływ na decyzję konsumenta o zakupie danego produktu (ubrania). W miażdżącej większości przypadków spotkamy się jednak niestety nie z normalnym lustrem, a minimalnie wygiętym. Różnica pomiędzy nimi jest jednak na tyle subtelna, iż często nie zauważamy bezpośrednio takiej manipulacji, a jedynie jej efekty - wyglądamy w nich na węższych, czyli szczuplejszych, niż jesteśmy w istocie.

Czytaj też: Znane sieciowe sklepy kradną zdjęcia internautek. Bezkarnie?

Czy jednak istnieje przepis, mówiący o nieuczciwości takich praktyk? Ano istnieje. Pozwolę sobie zacytować art. 5 ust. 2. pkt 2) oraz ust. 3. pkt 2) ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz. U. z dnia 20 września 2007 r.):

2. Wprowadzającym w błąd działaniem może być w szczególności: 2) rozpowszechnianie prawdziwych informacji w sposób mogący wprowadzać w błąd;(...)

3. Wprowadzające w błąd działanie może w szczególności dotyczyć:

(...) 2) cech produktu, w szczególności (...) możliwości i spodziewanych wyników zastosowania produktu, (...) ryzyka i korzyści związanych z produktem;

Czyli: spodziewanym efektem zastosowania produktu (ubrania), po obejrzeniu się w "magicznym lustrze", jest posiadanie mniejszej niż mamy w rzeczywistości dupy. Ewidentne bimbanie sobie z ustawy i, przede wszystkim, z nas, klientów.

Temat chyba wart rozdmuchania. Jak sądzicie, mam rację?

Źródło artykułu: O tym, jak sklepy odzieżowe robią z nas idiotów

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Carla
Up, temat. To jest prawda, zauważyłam to ostatnio w lustrach reserved. Przed wejsciem do przymierzalni jest lustro wręcz "pogrubiające" sprawiające, ze masz wrażenie że w ubraniu w którym aktualnie jestes wyglądasz GRUBO, natomiast lustra wewnątrz przymierzalni są wyszczyplające, co motywuje nas do kupna produktu. Dlatego ja zawsze wychodze z przymierzalni ubrana w przymierzane ubranie i oglądam się w obu lustrach jednoczesnie, wiec mogę podjąć jako tako racjonalną decyzję. Ehhh nieuczciwość taka jest niestety "przyzwolona"  jednak czego sie nie robi żeby sprzedać produkt...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska