Najlepsze drużyny do lat 20 w Polsce rywalizują od wtorku w finałach Centralnej Ligi Juniorów na Tor-Torze. Gospodarze pod wodzą trenera Jarosław Dołęgi nie ukrywają medalowych aspiracji. Na inaugurację turnieju wygrali 3:2 (1:2, 2:0, 0:0) z Naprzodem Janów Katowice po bramkach Patryka Napiórkowskiego, Eryka Schafera i Aliaksandera Sadouskiego.
W drugim meczu ograli 5:3 (1:0, 2:1, 2:2) MOSM Tychy, dwa gole strzelili Eryki Oliwier Kurnicki, jeden dołożył Michał Nawrot. To zwycięstwo już zapewniło torunianiom awans do sobotnich półfinałów.
W ostatnim meczu z Niedźwiadkami Sanok torunianie wygrali najefektowniej, bo 6:0 (1:0, 3:0, 2:0) i przypieczętowali 1. miejsce w grupie. W tym meczu krążek do siatki kierowali Patryk Napiórkowski 2, Usevalad Salnik, Jacek Juchniewicz, Nawrot i Artur Fraszko.
W sobotę na placu boju zostaną już tylko cztery najlepsze drużyny. W pierwszym półfinale o godz. 12.30 JKH GKS Jastrzębie zagra z Naprzodem Janów Katowice. O godz. 15.45 gospodarze zagrają z Polonią Bytom. Zadanie będzie trudne, bo bytomianie w dwóch poprzednich sezonach zdobywali mistrzostwo Polski, a w Toruniu dość niespodziewanie zajęli 2. miejsce w swojej grupie.
Liczymy, że w ślady juniorów pójdą starsi koledzy. W ten weekend zaplanowane są dwa mecze. Już w piątek wielka atrakcja dla kibiców, czyli mecz na Tor-Torze z mistrzem Polski i liderem Tauron Hokej Ligi - GKS Katowice. Torunianom ostatnio nie szło w rywalizacji z topowymi drużynami, ale akurat z GKS był lepiej niż dobrze. Ostatni bezpośredni mecz na Tor-Torze to 7:3 dla gospodarzy, a w połowie stycznia torunianie stoczyli bardzo wyrównany pojedynek na wyjeździe i przegrali tylko3:4. Do końca sezonu zasadniczego zostały trzy mecze, KH ma jeszcze szanse na 5. miejsce. Początek meczu na Tor-Torze dziś o godz. 18.30.
W niedzielę KH Energa zagra na wyjeździe z trzecim w tabeliTychy (17.00).
