https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

HOKEJ NA TRAWIE: Pomorzanin rozpoczyna play off

(jp)
fot. Lech Kamiński
Laskarze Pomorzanina w piątek rozpoczynają play off. Torunianie w pierwszej rundzie zmierzą się z MKS Siemianowice, ale tak naprawdę wszyscy myślą już o półfinale.

Świetna postawa torunian w rundzie zasadniczej dała im drugie miejsce przed play off i dobrą pozycję wyjściową. W pierwszej rundzie Pomorzanin zmierzy się z MKS Siemianowice. Nie był to wymarzony rywal dla trenera Wacława Łukaszewskiego. I to nie ze względu na klasę sportową, ale na daleką podróż. To nie jest bez znaczenia, bo cała pierwsza runda musi być rozegrana w ten weekend. Pierwszy mecz już dziś o godz. 18 w Toruniu, a już następnego dnia obie drużyny zmierzą się w rewanżu w Siemianowicach.

Zdecydowanym faworytem tej rywalizacji są torunianie. W rundzie zasadniczej pokonali MKS na własnym stadionie 11:1, a na wyjeździe 6:3. - Faworytem to my jesteśmy w teorii, ale to jest sport i wszystko jest możliwe. Trzeba jeszcze swoją dobrą dyspozycję i umiejętności potwierdzić na bosku. Zależy mi jednak bardzo, żeby rywalizację zakończyć w dwóch meczach - przyznaje trener Łukaszewski.

Tak naprawdę w Toruniu wszyscy już myślą o zaplanowanym na kolejny weekend półfinale. Tam rywalem będzie najprawdopodobniej Pocztowiec, a Pomorzanin będzie miał wielką szansę na awans do finału. Wystarczy, że będzie utytułowanego rywala pokonywał na własnym boisku. To na pewno jest możliwe, bo Pocztowiec przeżywa ostatnio spore problemy finansowe i z tego powodu musiał m.in. zrezygnować z udziału w halowych rozgrywkach o Klubowy Puchar Europy w 2010 roku.

- Naszym celem jest finał i nie będziemy tego ukrywać. Uważam, że to cel jak najbardziej realny. Gramy coraz lepiej z poznańskimi drużynami, a Pocztowiec ma luki w składzie, które spróbujemy wykorzystać. Zbyt pewni siebie być jednak nie możemy. W halowym sezonie także dobrze nam się z nimi grało, a jednak w półfinale byliśmy bez szans - przestrzega Łukaszewski.

W play off zagra osiem drużyn. Rywalizacja odbywa się do dwóch zwycięstw, a każde spotkanie musi zostać rozstrzygnięte. W przypadku remisu dochodzi do dogrywki 1x7,5 minuty, w której decyduje "złota bramka". W przypadku braku rozstrzygnięcia odbędą się rzuty karne. Gospodarzami pierwszego i ewentualnie trzeciego meczu są zespoły wyżej sklasyfikowane po rundzie zasadniczej.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska