KSK Qemetica Noteć Inowrocław walczyła. Wszystko rozstrzygnęło się w końcówce. Mamy zdjęcia kibiców i meczu

Inowrocławianie przegrali dwa ostatnie mecze, a właściwie trzy, bo także na zakończenie rundy zasadniczej musieli uznać wyższość ekipy z Krosna.

Czwarty mecz z rzędu między tymi drużynami był zacięty. Koszykarze Noteci byli bardzo skupieni pod oboma koszami. Starali się nie popełniać prostych błędów, by nie napędzać rywali.

Najlepszy fragment inowrocławianie zanotowali w drugiej kwarcie. Po rzucie Jakuba Ulczyńskiego prowadzili już 35:27 w 14. minucie. Na przerwę schodzili mając na koncie plus 3 punkty.

W drugiej połowie trwała zacięta walka kosz za kosz. Żadnej z drużyn nie udało się wypracować większej przewagi niż dwa, trzy punkty.

Losy rywalizacji rozstrzygnęły się po 37. minucie. Zawodnicy z Inowrocławia od stanu 67:66 stracili siedem punktów z rzędu i tych strat już nie odrobili.

Tym samym beniaminek zakończył sezon na pierwszej rundzie play off.

Kwarty: 21:22, 22:18, 15:17, 11:18

Noteć: Washington 15 (1), Rompa 11 (2), Orłowski 9 (1), Sobiech 8, Robak 3 - Ulczyński 11 (1), Harris 8, Samolak 4 (1), Wyszkowski 0, Filipiak 0.

Miasto Szkła: Jackson 18, Chrabota 11 (3), Wrona 10, Góreńczyk 3 (1), Serwański 0 - Trubacz 13 (3), Chodukiewicz 6, Jankowski 5 (1), Laihonen 5, Łałak 4.