Abramczyk Polonia zakończyła sezon pod kreską - sportowo. Bo tak należy ocenić piąte miejsce i brak awansu do fazy play off. Co prawda postęp w porównaniu do poprzednich lat jest wyraźny, ale cel na ten rok był wyższy: walka w play off o miejsce w elicie.
Abramczyk Polonia na papierze miała mocny skład, ale nie wszyscy wywiązali się dobrze ze swoich zadań. Większość jeździła w kratkę, dwa domowe mecze zakończyły się przegranymi.
2022 rok sportowo może być równie trudny. Grupę rozczarowanych z tego sezonu (do Polonii dołączą jeszcze przegrani z fazy play off) uzupełni mocny spadkowicz z Zielonej Góry.
A jak zapewniał kibiców Jerzy Kanclerz, gdy obejmował stery na Sportowej, chce Polonię wprowadzić do elity do 2023 rok.
Teraz musi więc uzbroić drużynę. To nie jest takie łatwe - wielu dobrych zawodników do wzięcia nie ma. A niewielka grupa tych, którzy mogą nadawać ton rozgrywkom - krąży między kilkoma klubami I ligi i ekstraligi.
I tak np. Wadim Tarasenko przypisywany był już do Falubazu, łączony jest z Grudziądzem, gdzie miałby zastąpić Kennetha Bjere. - Myślę, że to najwyższy czas dla Wadima, aby trafił do PGE Ekstraligi - mówi Leszek Tillinger, na łamach "Przeglądu Sportowego". - Czy jest w stanie zastąpić Bjerre? Ja uważam, że tak. W ogóle twierdzę, że Wadim mógłby być solidną drugą linią w grudziądzkiej drużynie. Liderem natomiast jeszcze nie. Gdybym ja podejmował decyzję w klubie, to bym zaryzykował i wymienił Bjerre na Tarasenkę.
Tarasenko to też z kolei jeden z priorytetów Kanclerza. - Jestem po rozmowach ze wszystkimi zawodnikami. Była chęć współpracy u każdego z naszych zawodników. O efektach tych rozmów poinformuję kibiców niedługo.
Według naszych informacji Tarasenko i Kanclerz byli już bardzo blisko ustalenia warunków dalszej współpracy. Czy podpisali nowy kontrakt? Tego dowiemy się 17 września. Na ten dzień bydgoski klub zaplanował podsumowanie sezonu 2021 i zapewne przedstawi część kadry na kolejny sezon.
Część, bo póki co, kluby chwalić się można przedłużaniem umów ze swoimi zawodnikami. Transferów można dokonywać od 1 listopada. Oficjalnie, bo wiadomo, że większość żużlowców jest już dogadana.
Na kogo poluje Polonia? - Jeśli Polonia chce się liczyć w walce o awans w przyszłym roku, musi sięgać wysoko. Najlepiej po zawodnika z ekstraligową historią, a z takich do wzięcia są Matej Zagar, Chris Holder czy Krzysztof Buczkowski. Takiego ruchu oczekują teraz kibice - mówi nam osoba z otoczenia bydgoskiej Polonii. - Problem jest taki, że chętnych jest więcej, a zawodnicy to wykorzystują. Mają swoje ambicje sportowe i w pierwszej kolejności liczą na starty w ekstralidze. Mają też ambicje finansowe i zatrudnienie ich będzie sporo kosztować.
Polonia musi szukać wzmocnień, ale też skupić się na zatrzymaniu przynajmniej części z obecnego składu. Jest zainteresowanie usługami nie tylko Tarasenki, ale tez Davida Bellego, który był najskuteczniejszym zawodnikiem Polonii i jednym z najlepszych w całej I lidze.
- Dużo jest informacji, kto gdzie będzie jeździł, kto odejdzie, a kto zostanie. Ja na razie nie będę tego komentował. Wkrótce kibice dowiedzą się oficjalnie, kto zostaje w Bydgoszczy - powiedział nam Jerzy Kanclerz.
