Kilkunastu jeźdźców spotkało się w sobotę przy kościele pod wezwaniem Świętego Ducha w Michelinie. Mszą zainaugurowano doroczne obchody św. Huberta, patrona myśliwych. Po nabożeństwie odbyła się tradycyjna gonitwa za "lisem" - jeźdźcem z przypiętą do ramienia z lisią kitą. Hubertusa zakończono wręczeniem nagród najlepszym dżokejom oraz biesiadą w pensjonacie "Michelin".
Hubertus w Michelinie

FOT. WOJCIECH ALABRUDZIŃSKI