O epidemii nie ma mowy, ale pierwsza fala przeziębień dotknęła już wielu włocławian. Sprzyjają temu duże wahania temperatur - nocne przymrozki, deszczowe dni. Nie wszyscy przestawili się już na zimową odzież, a pogoda bywa zwodnicza. Stąd w przychodniach zdrowia w kolejkach do lekarzy ustawia się coraz więcej osób. Kaszel, katar, chrypka, dolegliwości żołądkowe, czasami temperatura - to trzeba wyleczyć! W aptekach nie ma tłumów, ale kto może, ten już dziś kupuje witaminy i syropy. Zapobiegawczo! Na zdjęciu - Zofia Wąsiewicz z apteki przy ul. Piekarskiej we Włocławku obsługuje klientów.